Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
Louis Vuitton, to obok takich marek, jak Nike, Rolexa i Ray Ban najczęściej podrabiana marka świata. (CC By SA lenavonstauffen)
Ogłoszone przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) „Sprawozdanie o naruszaniu własności intelektualnej 2018” jako główne źródła podróbek wskazuje Chiny, a także Indie, Turcję, Malezję, Pakistan i Tajlandię.
W Polsce, jak szacują autorzy opracowania, z powodu handlu podróbkami prawowici wytwórcy tracą 11,8 proc. sprzedaży rocznie. To równowartość około 2,7 mld euro (11,4 mld zł). Polska wskazana jest w sprawozdaniu – obok Portugalii, Belgii, Czech, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Włoch – jako jeden z tych krajów UE, w których podróbkami zajmują się szajki przestępcze. Zyski z tego tytułu mogą być wyższe nawet od dochodów z handlu narkotykami. „Jak podaje Międzynarodowy Instytut Badań w Dziedzinie Leków Podrobionych (IRACM), zainwestowanie tysiąca dolarów w zakup heroiny może przynieść zysk w wysokości 20 tys. dol. Dla porównania ta sama inwestycja w podrobione papierosy może dać 43 tys. dol., a w podrobione leki nawet 500 tys. dolarów” – czytamy w opracowaniu.
Sprawozdanie obejmuje towary podrabiane w 13 branżach gospodarki:
Handel podróbkami – twierdzą autorzy opracowania – przyczynia się też do utraty miejsc pracy, ponieważ prawowici wytwórcy produkują mniej, niż produkowaliby, gdyby na rynku nie było towarów podrobionych. Oznacza to brak 434 tys. legalnych posad w wymienionych branżach.
„Nasze sprawozdania i badania po raz pierwszy dały złożony obraz gospodarczy wpływu podrabiania produktów i piractwa na gospodarkę UE i tworzenie miejsc pracy. Wykazaliśmy korzystny wpływ własności intelektualnej na zatrudnienie i rozwój” – powiedział António Campinos, dyrektor wykonawczy EUIPO, cytowany w oświadczeniu towarzyszącym sprawozdaniu.
EUIPO w ramach badania prowadzonego we współpracy z Europejskim Urzędem Patentowym (EPO), stwierdził, że łączny wkład wnoszony do gospodarki UE przez sektory intensywnie korzystające z praw własności intelektualnej sięga w przybliżeniu 42 proc. PKB (5,7 bln euro) i 28 proc. zatrudnienia (plus dodatkowe 10 proc. w wyniku zatrudnienia pośredniego w sektorach niekorzystających intensywnie z praw własności intelektualnej). W sektorach tych płace pracowników są wyższe średnio o 46 proc. w porównaniu z innymi sektorami.
>>więcej: Sprawozdanie o naruszaniu własności intelektualnej 2018
Na podst. mat. prasowych oprac. WK/km/OF