Jacques: Chiny nie będą demokracją zachodnią

Państwo Środka stworzy swój własny system gospodarczy jak inne kraje w Azji.

Państwo Środka będzie nadal błyskawicznie się rozwijać, ale czerpiąc z doświadczeń zachodniej cywilizacji, wypracuje swój własny gospodarczy model, podobnie zresztą jak wiele innych krajów wschodniej Azji, przekonuje na łamach „Global Finance” Martin Jacques, autor książki pt. „Kiedy Chiny zawładną światem”.

Chiny to 5 tysięcy lat niezwykle bogatej historii i tradycji. Chińczycy kojarzą swój kraj bardziej z cywilizacją, którą przez wieki budowali, niż państwem narodowym, a obecny rozwój gospodarczy postrzegają jako szansę powrotu do statusu giganta dominującego w regionie. Im silniejsza jest ich gospodarka, tym bardziej uzależniają od swojego rynku sąsiadów. Dla nich to swoisty akt dziejowej sprawiedliwości, coś co się Chinom należy ze względu na historię. Dlatego nawet jeśli będziemy wkrótce świadkami demokratyzacji chińskich rządów i uniezależnienia się sądownictwa, to proces ten nie przemieni Państwa Środka w zachodnią demokrację. Chiny będą się rozwijać na własnych warunkach, tym bardziej że od Zachodu tak wiele je różni.

Tylko kilka państw na świecie zajmuje, tak jak Chiny, praktycznie cały kontynent. Dlatego Chińczycy muszą się rządzić inaczej niż większość krajów. Mogą sobie na przykład pozwolić na wprowadzenie w jednym państwie kilku systemów, czego najbardziej jaskrawym przykładem było włączenie do Chin Hong-Kongu. Poza tym Chiny to kraj, w którym zarówno cesarz, jak i obecnie władza komunistyczna nigdy, w przeciwieństwie do choćby Europy, nie dzielili się władzą z żadną inną instytucją, a obywatele ich z rządzenia nie rozliczali. Także chińska partia komunistyczna mocno różni się od sowieckiej nieboszczki. Okazała się być o wiele bardziej elastyczna i pragmatyczna. Udało jej się na powrót zjednoczyć Chiny, pokonać japoński kolonializm i wreszcie przygotować grunt pod budowę światowego mocarstwa.

Nowoczesnym Chinom będzie więc bliżej do azjatyckich tygrysów, z tą różnicą, że Tajwan czy Korea Południowa w niespełna 30 lat przemieniły się z krajów rolniczych w przemysłowe, a Chinom, ze względu na rozmiary, może to zająć trochę więcej czasu. Kiedy już jednak staną się światowym mocarstwem, mają szansę zmienić świat w sposób, w który nie udało się nikomu przez ostatnie dwieście lat. Na razie Chińczycy przezornie starają się przekonać Zachód, że w ich kraju zmiany idą wolno i nie stanowią dla nikogo żadnego zagrożenia. Jednak nie wolno zapominać, że Chińczycy są cierpliwi, a wielowiekowe doświadczenie przekonuje ich, że historia jest po ich stronie.


Tagi


Artykuły powiązane

Chiny budują sieć portów strategicznie istotnych

Kategoria: Sektor niefinansowy
Firmy Państwa Środka co roku przejmują kontrolę nad kolejnymi terminalami kontenerowymi i portami morskimi na całym świecie. Te inwestycje mają znaczenie nie tylko ekonomiczne, ale i militarne. Tempo rozwoju Morskiego Jedwabnego Szlaku w ostatnich latach jednak spadło, bo amerykańska dyplomacja zaczęła działać.
Chiny budują sieć portów strategicznie istotnych

Wampir gospodarczy działa pod czerwoną flagą

Kategoria: Recenzje
Tak, wampiry istnieją. Mają żółtą skórę i działają pod czerwoną flagą z pięcioma gwiazdami. I wysysają z innych gospodarek to, co się da. Dowody na to znajdują się w książce „Vampire State: The Rise and Fall of the Chinese Economy”.
Wampir gospodarczy działa pod czerwoną flagą

Chiny wzmacniają swoją pozycję w wojnie technologicznej z USA

Kategoria: Analizy
Stany Zjednoczone po raz pierwszy wykorzystały „półprzewodniki jako broń” w 2018 r. Nałożyły wtedy ścisłą kontrolę eksportu na chińską spółkę technologiczną ZTE, ponieważ ta dostarczała nielegalnie amerykańską technologię do Iranu. Blokada dostępu do niezbędnych komponentów produkcyjnych spowodowała to, że chińska spółka stanęła przed ryzykiem bankructwa. Ostatecznie jednak ZTE uratowała interwencja Donalda Trumpa, ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych, który złagodził sankcję na prośbę chińskiego prezydenta Xi Jinpinga.
Chiny wzmacniają swoją pozycję w wojnie technologicznej z USA