Big Data nie tak rewolucyjne, jak się sądzi

Dzięki takim firmom, jak Google znaleźliśmy się w Erze Darmochy. Oczekujemy, że internetowe usługi będą właśnie takie – darmowe. Zawsze jednak jest koszt. Obecnie internetowi usługodawcy próbują zarabiać dzięki czemuś, co zyskało nazwę „Big Data”, czyli dzięki gromadzeniu i analizowaniu danych, które konsumenci przekazują o sobie w internecie.
Big Data nie tak rewolucyjne, jak się sądzi

Jeff Bezos, prezes Amazonu (CC BY-NC-ND Scott Beale)

Czy „Big Data” to naprawdę przyszłość biznesu? Jest z tym pewien problem. Prawo dużych liczb sprawdza się w fizyce, ale nie do końca się sprawdza w przewidywaniu zachowań społecznych.  Dlaczego?

W erze społecznego scjentyzmu, o którym pisał Hayek, mówi się nam, że “Big Data” zmieni sposób produkcji, logistykę, sprzedaż, bo pozwala na lepsze „targetowanie” klientów i przewidywanie, co zechcą kupić w następnej kolejności. Robi coś takiego np. Amazon, gdy na swoich stronach sugeruje klientom, czym mogą być zainteresowani. Czasami to działa, czasami nie.

Nie można nazwać tego “przewidywaniem”. Prawda jest taka, że skuteczność sugestii Amazona czy irytujących „dedykowanych” reklam, które co rusz się nam wyświetlają, jest w tym sensie duża, że pozwalają z dużym prawdopodobieństwem wyeliminować to, czego nie należy danym klientom oferować, ale jeśli chodzi o przewidywanie ich potrzeb jest już ograniczona i właściwie wciąż jest tylko zgadywaniem.

Cały komentarz na stronie Mises Institute.

Jeff Bezos, prezes Amazonu (CC BY-NC-ND Scott Beale)

Tagi


Artykuły powiązane

Big Techy rozwijają, ale też hamują postęp innowacji

Kategoria: Innowacje w biznesie
We współczesnej gospodarce technologia przyjęła nową rolę. Kiedyś była siłą napędową konkurencji i innowacji, obecnie może być wykorzystywana przez dominujące podmioty cyfrowe do ich tłumienia.
Big Techy rozwijają, ale też hamują postęp innowacji

Nic co ludzkie nie będzie nam obce

Kategoria: Sektor niefinansowy
Każdego ranka, gdy smartfon budzi nas i dostarcza spersonalizowane wiadomości oraz prognozę pogody na podstawie naszej lokalizacji, wchodzimy w interakcję z AI. Zadajemy pytania Siri lub Alexii, które stały się codziennymi kompankami, jednocześnie ufając, że Google Maps zrobi dla nas analizę ruchu ulicznego w czasie rzeczywistym, aby zaplanować jak najszybszą trasę do pracy. Spotify dobiera muzykę zgodnie z naszymi wcześniejszymi preferencjami, a Chat GPT, na naszą prośbę redaguje tekst wiadomości, którą mamy zamiar wysłać e-mailem. W końcu sprawdzamy konto bankowe i nawet nie zastanawiamy się, jak działają aplikacje chroniące nas przed oszustwami i oferujące spersonalizowane porady finansowe.
Nic co ludzkie nie będzie nam obce

Struktura rynku w czasach finansów cyfrowych: rola efektów sieciowych

Kategoria: Innowacje w biznesie
Nowe techniki cyfrowe wpływają na zmiany struktury sektora finansowego. W celu utrzymania swojej pozycji na rynku tradycyjne banki zmieniają swoje modele biznesowe, wdrażają technologie informatyczne i Big Data. W miejsce bankowości relacyjnej weszły kanały cyfrowe, dzięki którym klienci za pomocą jednego kliknięcia mogą uzyskać finansowanie, co wcześniej wymagałoby większego nakładu czasu i personalnego zaangażowania.
Struktura rynku w czasach finansów cyfrowych: rola efektów sieciowych