Autor: Katarzyna Kozłowska

Publicystka, wydawca książek ekonomicznych, koordynator projektów medialnych.

więcej publikacji autora Katarzyna Kozłowska

W sprawie OMT zderzają się poglądy krajów północy i krajów południa

Wbrew temu co głosi szef francuskiego banku centralnego, Niemcy nie zgadzają się z Francuzami w kwestii interwencji EBC. – To spór między krajami północy, które obawiają się, że będą musiały zapłacić za eurobałagan, a południem Europy, chętnym do zwiększenia wydatków – przekonuje niemiecki ekonomista dr Hanno Beck.
W sprawie OMT zderzają się poglądy krajów północy i krajów południa

(CC By-NC-SA Truthout.org)

Obserwator Finansowy: Szef francuskiego banku centralnego, Christian Noyer, twierdzi koncyliacyjnie, że większość Francuzów i Niemców uważa interwencję EBC na pierwotnym rynku za niezbędną. Rozbieżności mogą dotyczyć ewentualnie zakresu interwencji i tego, czy powinna obejmować też rynek wtórny. Jak pan to skomentuje?

Dr Hanno Beck: Zastrzegam, że to, co powiem, będzie wynikało z bardzo niemieckiego punktu widzenia. Większość Niemców nie zgadza się z tym twierdzeniem, niestety. Jens Weidmann, szef Bundesbanku, wyraźnie stwierdził, że program OMT, realizowany przez Europejski Bank Centralny, leży w „prawnej strefie mroku” (legal twilight zone). Przypomnę, że Weidmann w tym kontekście cytował nawet „Fausta” Goethego, przestrzegając przed uleganiu pokusie drukowania pieniędzy (takie wypowiedzi Weidmanna można znaleźć np. w zapisach debat, publikowanych na stronach Bundesbanku – przyp. autorki).

W mediach widać jedynie rozbieżności w wypowiedziach Noyera i Jensa Weidmanna, nikt więcej nie uczestniczy w tej dyskusji oficjalnie. Może to konflikt personalny?

Nie sądzę. Myślę po prostu, że Jens Weidmann jest wyjątkowo zatroskany o niezależność EBC. Wszystko natomiast sprowadza się, moim zdaniem, do sporu pomiędzy przeciwnymi inflacji krajami północy (ich głos reprezentuje Weidmann) a chętnymi do zwiększania wydatków krajami południa. Chodzi o kraje PIIGS oraz Francję – możemy ją włączyć, jako że jest żywotnie zainteresowana ochroną swoich banków, mocno zaangażowanych inwestycyjnie na południu Europy.

Jest to także konflikt interesów pomiędzy krajami, które będą zmuszone zapłacić za ten eurobałagan i państwami, które otrzymają ogromne fundusze poprzez rozliczeniowy system EBC – Target. Dla Bundesbanku wynika już z tego systemu wierzytelność na poziomie 750 mld euro.

Chodzi o to, iż Niemcy nie chcą ponosić całego ryzyka za sytuację ekonomiczną w Europie?

Nie do końca. Poza oczywistym ryzykiem, wynikającym z tego, co widzimy w systemie Target, Niemcom nie podoba się po prostu program zakupu obligacji opracowany przez Europejski Bank Centralny. W jego wyniku, w posiadaniu Bundesbanku znajdzie się aż 25 proc. wszystkiego, cokolwiek chwyci eurosystem.

To wystawia Bundesbank bezpośrednio na ryzyko strat. Właśnie z powodu tego programu poprzednik Weidmanna, Axel Weber, ustąpił ze stanowiska. Weber był zresztą profesorem Weidmanna. We Frankfurcie jeszcze niedawno mówiło się, że Weidmann również rozważał swoją dymisję. Zdaniem wielu niemieckich ekonomistów, a przecież Weidmann się do nich zalicza, ilościowe poluzowanie oraz ilościowe poluzowanie w wydaniu EBC wystawia Niemcy na ryzyko, które w istocie powinno być ryzykiem krajów południowych.

Weidmann formułuje to bardziej dyplomatycznie. I w swych argumentach trzyma się raczej kwestii mandatu EBC.

Bo rzeczywiście OMT zdaje się przybliżać politykę monetarną niebezpiecznie blisko obszaru, na którym działa polityka fiskalna. To zagraża niezależności EBC i wywołuje ryzyko inflacyjne – i to nie krótkookresowej, a długookresowej inflacji. Ten, zdecydowanie północnoeuropejski pogląd, pozostaje w sprzeczności z filozofią krajów południa oraz Christiana Noyera.

Rozmawiała Katarzyna Kozłowska

Hanno Beck – niemiecki ekonomista, profesor Hochschule Pforzheim, autor „Abgebrannt” czyli „Spłukani. Nasza przyszłość po bankructwie”.

(CC By-NC-SA Truthout.org)

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Sintra 2024: Polityka pieniężna w dobie transformacji

Kategoria: Instytucje finansowe
Dyskusja podczas tegorocznego forum bankierów centralnych w portugalskiej Sintrze dotyczyła głównie aktualnych wyzwań dla polityki pieniężnej związanych z zachodzącymi w gospodarce światowej zmianami strukturalnymi, napięciami geopolitycznymi i skutkami silnych wstrząsów z poprzednich lat.
Sintra 2024: Polityka pieniężna w dobie transformacji

Jak konflikt zbrojny bije w gospodarkę Izraela

Kategoria: Instytucje finansowe
„Jedną z kluczowych przeszkód dla rozwoju gospodarki Izraela jest konflikt zbrojny trwający od października 2023 roku i wielkie pytanie brzmi: czy pozostawi on trwałe blizny w zakresie inwestycji zagranicznych?” – mówi Elliot Garside, analityk Oxford Economics.
Jak konflikt zbrojny bije w gospodarkę Izraela

Wyzwania krajów bez bankowości centralnej

Kategoria: Instytucje finansowe
Tylko niewielka liczba krajów na świecie nie może pochwalić się własnym bankiem centralnym. Funkcjonują w nich waluty innych państw, dolary i euro. Jednym z kluczowych wyzwań tych państw jest zagwarantowanie właściwego poziomu działalności organów regulujących i nadzorujących rynek finansowy.
Wyzwania krajów bez bankowości centralnej