Zmienia się rola banków centralnych

W przeszłości zadaniem pożyczkodawcy ostatniej instancji było pomaganie przeżywającym kłopoty płynnościowe, ale wypłacalnym bankom komercyjnym. W czasie ostatniego kryzysu banki centralne często udzielały pomocy całemu sektorowi finansowemu. To znak, że klasyczna filozofia bankowości centralnej ulega modyfikacji – pokazuje raport Marty Świerczyńskiej i Beaty Zdanowicz z DSF NBP.

Ich analiza nakreślona jest na tle wcześniejszej praktyki banków centralnych. Klasyczne instrumenty banków centralnych obejmują działania w charakterze pożyczkodawcy ostatniej instancji i prowadzenie odpowiedniej polityki informacyjnej. Do ich niestandardowych działań należało wspieranie kapitałowe zagrożonych banków komercyjnych i tworzenie specjalnych instytucji do zarządzania aktywami niskiej jakości.

Ostatni kryzys był tak dotkliwy, że zmusił banki centralne do daleko głębszej ingerencji w funkcjonowanie systemów finansowych.

W pierwszym etapie dążyły one do dostarczenia bankom komercyjnym płynności krótkoterminowej. Były to działania adresowane do całego sektora finansowego, a nie poszczególnych zagrożonych podmiotów. Banki centralne zwiększały wolumen środków dostarczanych w ramach operacji otwartego rynku i operacji dostrajających, obniżały stopy procentowe, dostarczały płynność w walutach obcych, poszerzały zakres podmiotów, które mogą korzystać ze środków banku centralnego i zmniejszały zabezpieczenia wymagane do pozyskania kapitału.

W drugiej fazie wydłużały okres, na jaki udzielały pożyczek bankom komercyjnym, i wprowadzały kolejne ułatwienia w uzyskiwaniu dostępu do finansowania.

W trzeciej fazie banki centralne dążyły od odmrożenia akcji kredytowej. W tym celu skupowały od banków komercyjnych posiadane przez nie papiery dłużne i akcje przedsiębiorstw, obligacje skarbowe, a także papiery wartościowe oparte na aktywach ciążących na bilansie – np. kredytach hipotecznych.

Te działania doprowadziły do bardzo znacznego powiększenia sum bilansowych banków centralnych. W niektórych przypadkach – np. Fed i Banku Anglii, przyrost ten w ciągu dwóch lat wyniósł 150 proc.

Autorki referatu spodziewają się, że suma bilansowa banków centralnych nie wróci do poziomu przedkryzysowego ze względu na dodatkowe bufory płynności, jakie banki komercyjne będą chciały lub musiały utrzymywać.

Referat „Antykryzysowe działania wybranych banków centralnych w latach 2007-2010”  Marty Świerczyńskiej i Beaty Zdanowicz z Departamentu Systemu Finansowego przedstawiony został 4 maja podczas seminarium w NBP. Autorki analizują w nim programy pomocowe uruchomione w najważniejszych bankach centralnych świata – m.in. Fed, EBC, Banku Anglii, Narodowym Banku Szwajcarii, Banku Japonii, począwszy od pierwszych zawirowań na rynkach finansowych w 2007 roku.

Antykryzysowe działania wybranych banków centralnych w latach 2007-2010


Tagi


Artykuły powiązane

Ewolucja podejścia banków centralnych do złota

Kategoria: Instytucje finansowe
Rola złota ulegała znaczącym przemianom wraz z ewolucją międzynarodowego systemu walutowego. Doprowadziło to do stopniowego spadku roli złota w odniesieniu do trzech klasycznych funkcji pieniądza: środka wymiany, jednostki obrachunkowej oraz środka tezauryzacji. Był to proces stopniowej eliminacji tego kruszcu z systemu monetarnego. Należy jednak podkreślić, że okres braku oficjalnej roli złota w systemie monetarnym jest relatywnie krótki w porównaniu z czasem, kiedy pełniło ono wszystkie klasyczne funkcje pieniądza.
Ewolucja podejścia banków centralnych do złota

Płatności detaliczne a pieniądz cyfrowy banków centralnych

Kategoria: Instytucje finansowe
W dobie szybko rozwijającej się technologii i cyfryzacji gospodarki pojawia się pytanie o to, czym w przyszłości będziemy płacić w kraju i za granicą. Już dzisiaj mamy jako konsumenci, możliwość wyboru formy płatności. Najczęściej pochodną tego jest to, czym możemy w danym miejscu zapłacić, z czego najczęściej korzystamy, co jest – w naszej opinii – proste, wygodne, bezpieczne i tanie w użyciu.
Płatności detaliczne a pieniądz cyfrowy banków centralnych

Niezrealizowane straty banków z USA coraz większym problemem

Kategoria: Instytucje finansowe
Dla amerykańskich banków 2023 r. był ciężki, ale 2024 r. może być gorszy. Wszystko przez narastające niezrealizowane straty z inwestycji w papiery wartościowe oraz straty kredytowe generowane z działalności na rynku nieruchomości komercyjnych. A na to wszystko nakłada się jeszcze wygaszenie Bank Term Funding Program.
Niezrealizowane straty banków z USA coraz większym problemem