Autor: Piotr Rosik

Dziennikarz analizujący rynki finansowe, zwłaszcza rynek kapitałowy.

więcej publikacji autora Piotr Rosik

Waluty fiat wygrały ze złotem

Czy powrót do „twardego” pieniądza jest możliwy? Tak, a nawet jest konieczny – twierdzi Lyn Alden w książce „Zepsuty pieniądz”.
Waluty fiat wygrały ze złotem

Okładka książki

Globalny system finansowy to niesamowita konstrukcja, która przenika świat na różnych poziomach, łącząc jego wszelakie wymiary: ekonomiczny, społeczny i polityczny. I ta konstrukcja potrzebuje stabilnej podstawy pod postacią solidnego pieniądza, a nie pustych walut fiducjarnych opartych tylko na zaufaniu do emitenta. I taką tezę stawia Lyn Alden w książce „Zepsuty pieniądz. Dlaczego nasz system finansowy nas zawodzi i jak możemy go naprawić” (Freedom Publishing, Wrocław 2025).

Lyn Alden to amerykańska inwestorka i analityczka finansowa. Znana jest z analizy makroekonomicznej i promowania pewnych strategii inwestycyjnych, a nawet z rekomendowania konkretnych posunięć mających prowadzić do pomnażania kapitału – ma swoje konto na portalu X. Jest założycielką Lyn Alden Investment Strategy – platformy dostarczającej badania rynkowe dla inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych.

W kontekście treści książki istotne jest to, że autorka ma tytuł licencjata z inżynierii elektrycznej oraz tytuł magistra zarządzania inżynierią uzyskany na Rowan University. Pracowała ponad dekadę w przemyśle lotniczym (m.in. jako główna inżynier w Federal Aviation Administration). Obecnie zasiada również w zarządzie firmy Swan Bitcoin, promującej kryptowaluty i inwestycje w monety BTC. Jest także partnerką w funduszu venture capital Ego Death Capital.

Solidny pieniądz musi zastąpić zepsuty

„Zepsuty pieniądz” to bardzo obszerna analiza obecnego systemu finansowego, badająca jego historię, przedstawiająca wady i kusząca się o propozycje (kontrowersyjnych) rozwiązań. Alden odważnie twierdzi, że aktualnie system finansowy oparty na walutach fiducjarnych kontrolowanych przez banki centralne jest – niestety – fundamentalnie wadliwy i nie spełnił obietnic w zakresie sprawiedliwości, stabilności i dobrobytu.

Czas zrewidować zasady z Bretton Woods

Autorka na początku śledzi rozwój współczesnych walut, począwszy od ich korzeni barterowych (według niej pierwszą formą pieniądza nie były muszelki czy towary spożywcze, a… przysługi, czyli de facto dług – o czym świadczą mezopotamskie tabliczki gliniane mające około 5 tys. lat). Omawia znaczenie złota jako metalu kluczowego dla trwającego przez wieki standardu monetarnego. Bierze następnie na tapet rozwój i upadek systemu z Bretton Woods. Przedstawia powszechne stosowanie walut fiducjarnych na świecie – z wszelkimi tego blaskami i cieniami.

Alden twierdzi, że waluty fiducjarne są z natury wadliwe, ponieważ nie są poparte żadnym realnym aktywem. Brak takiego zabezpieczenia sprawia, że są podatne na manipulacje banków centralnych, co może prowadzić (i prowadzi) do inflacji, niestabilności gospodarczej i nierówności majątkowych. To, dlatego odważnie tytułuje książkę „Zepsuty pieniądz” – tak, mowa tu o walutach fiducjarnych, które mamy w kieszeniach pod postacią banknotów i monet…

Analityczka rozważa społeczne koszty funkcjonowania zepsutego pieniądza w gospodarce, zwracając uwagę na to, jak inflacja, niestabilność finansowa i nierówności majątkowe zaszkodziły jednostkom, rodzinom i społecznościom. Twierdzi, że obecny system nie zaspokaja odpowiednio potrzeb tzw. zwykłych ludzi.

Co proponuje? Kilka poważnych zmian, z których jedną jest wprowadzenie standardu solidnego pieniądza, co prowadziłoby do bardziej sprawiedliwego i uczciwego systemu finansowego. Według niej, jednym z prostszych rozwiązań byłby powrót do standardu złota. Oczywiście przyznaje, że przejście na standard solidnego pieniądza byłoby złożonym i trudnym procesem. Omawia potencjalne przeszkody w takiej reformie i przedstawia strategię osiągnięcia pomyślnego przejścia.

Jedyny taki moment w historii

Ale jak to jest, że pieniądz fiat – taki „zły”, „niedobry”, „pusty” – zwyciężył ze złotem i srebrem? Autorka stara się wytłumaczyć, że to pewnego rodzaju zaburzenie w historii. Podkreśla, że jej książka nie jest ani o złocie, ani o bankowości, ani o bitcoinie, ani o polityce. Traktuje globalny system finansowy jako system inżynieryjny: system połączonych naczyń, zasad, przepisów i mechanizmów, urządzeń i zależności, które zarówno istnieją namacalnie, jak i w sferze niematerialnych wartości. Jej publikacja ma niesamowitą konstrukcję, dzięki której przenika świat na różnych poziomach, łącząc jego odrębne wymiary: ekonomiczny, społeczny i polityczny.

I wychodząc od takiego pojmowania systemu finansowego, wyjaśnia ewolucję pieniądza za pomocą dwóch kluczowych idei. Pierwsza z nich to „filtr rzadkości”, dzięki któremu złoto i srebro wygrywały przez wieki z pojawiającymi się co jakiś czas konkurentami. Druga idea to innowacje w postaci nowoczesnych technologii komunikacyjnych. Telegraf i telefon przyczyniły się do tego, że szybkość realizacji transakcji znacznie wzrosła. No i tutaj pojawił się zgrzyt, bo tempo rozliczania transakcji w złocie i srebrze pozostawało powolne, do dziś przecież właściwie się nie zmieniło (jeśli nie uwzględnimy kontraktów terminowych na kruszce). Efekt? Transakcje finansowe musiały się stać niematerialne tudzież abstrakcyjne, aby nadążyć za rozwojem technologicznym. Złoto pozostawało w skarbcach, a transakcje przeniosły się do systemu bankowego.

Czego nauczyli nas o systemach kursów walutowych trzej wielcy ekonomiści

Tym samym złoto i srebro zaczęły przegrywać z pewnym wynalazkiem znanym od wieków, który jednak długo pozostawał w ich cieniu: z pieniądzem papierowym. Waluty fiducjarne gwarantowały szybsze rozliczenia i generalnie większą swobodę transakcyjną. Uzyskały status prawnego środka płatniczego we wszystkich krajach na świecie. I to właśnie ta różnica w szybkości dokonywania transakcji była fundamentalnym powodem rosnącego poziomu finansjalizacji, który obserwujemy przez ostatnie półtora wieku, o czym przekonuje Alden. Według autorki „Zepsutego pieniądza” moment rządów walut fiat to jedyny moment w historii – choć on już trochę trwa – gdy na skalę globalną „miękki” pieniądz wyparł „twardy” pieniądz.

Analityczka pokusiła się również o przedstawienie swojej wizji przyszłości pieniądza i ogólnie systemu finansowego. Według niej świat zmierza w stronę wielobiegunowego, neutralnego systemu walut rezerwowych, oddalając się od sytuacji, w której pojawia się dominująca waluta rezerwowa. Według niej żaden kraj – czy to Stany Zjednoczone, czy Chiny, czy jakikolwiek inny – nie jest wystarczająco duży i silny (i nie będzie taki), by emitować walutę fiat, którą reszta chciałaby i mogłaby używać. Czy dedolaryzacja to już tylko kwestia czasu? Tak twierdzi Alden.

Bitcoin dobry, tak jak deflacja?

Książka „Zepsuty pieniądz” to przystępnie napisana historia systemów monetarnych. Wielką zaletą autorki jest to, że potrafi w jasny sposób wyjaśnić skomplikowane koncepcje z zakresu ekonomii i finansów, ale też zgłębić dany temat tak, że może zaciekawić ekspertów. Łączy kontekst historyczny z nowoczesną analizą finansową, a jej ujęcie pieniądza jako swego rodzaju „księgi rachunkowej” do śledzenia wartości tworzonej w społeczeństwach gospodarujących jest niezwykle interesujące.

Publikacja z pewnością jest jednak kontrowersyjna, z uwagi na przedstawienie bitcoina jako potencjalnego remedium na problemy walut fiat. Trzeba przyznać, że Alden dostrzega wady tego niezwykłego wynalazku, za którym stoi tajemniczy Satoshi Nakamoto. Wyjaśnia też, że ze względu na olbrzymią zmienność notowań bitcoin nie ma i nie może mieć takiej krzywej adopcji, jak inne wyjątkowo udane innowacyjne technologie niemonetarne, bo są długie okresy, gdy jego zachowanie negatywnie oddziałuje na ludzką psychikę. Chodzi oczywiście o trwające po kilka kwartałów, powtarzające się cyklicznie wielkie bessy, które znacznie obniżają wartość BTC od osiągniętego historycznego szczytu.

Złoto – świadek polskiej historii

Innym kontrowersyjnym fragmentem książki jest z pewnością ten traktujący o inflacji oraz o deflacji. Zdaniem Alden deflacja cen jest… dobra. W jej postrzeganiu ciągły wzrost produktywności powinien owocować spadkiem cen w czasie, a nie ich wzrostami. Uważa, że bankierzy centralni robią jednak wszystko, co w ich mocy, by ceny powoli i stabilnie rosły. A dlaczego? Bo jak twierdzi, deflacja jest zła dla wysoko zlewarowanych systemów finansowych i dlatego decydenci i ekonomiści się jej boją. Czy klasycznie wykształceni ekonomiści przebrną przez ten fragment bez grymasu na twarzy?

Również ta część publikacji, która skupia się na prawach człowieka i inwigilacji jawi się jako „nie na miejscu” – bądź co bądź w książce o pieniądzu i finansach. Owszem, istnieje związek między systemem finansowym a takimi kwestiami, jak prywatność i kontrola – i ten związek jest tym silniejszy, im bardziej pieniądz jest elektroniczny – ale nie sposób nie odnieść wrażenia, że to jednak temat na oddzielną książkę. Podczas lektury ma się właśnie nieodparte wrażenie, że Alden nie zgłębiła go wystarczająco, a ledwie „liznęła”.

Jeden z recenzentów książki „Zepsuty pieniądz” określił ją mianem „najlepszej współczesnej książki o pieniądzu”. To zdecydowanie zbyt daleko idące określenie. Pewne jest jednak to, że Alden wykonała potężną pracę, a jej koncentracja na kwestii wpływu pieniądza na społeczeństwa i na struktury władzy gwarantuje rzadko spotykane ujęcie, prowadzące do niespodziewanych konstatacji. Książka przyczynia się właściwie do głębszego zrozumienia globalnej dynamiki aktualnie zachodzących zmian gospodarczych i ich społecznych implikacji. Pewne jest też to, że jest niezwykle kontrowersyjna. To interesująca lektura, jeśli potraktujemy ją z lekkim przymrużeniem oka.

Okładka książki

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Metamorfozy systemów walutowych XX wieku

Kategoria: Instytucje finansowe
Pierwsze srebrne monety z wizerunkiem władcy pojawiły się w VII w. przed naszą erą na terenie skolonizowanej przez Greków Lidii, Rzym wprowadził je w IV w. przed Chrystusem, Kartagina sto lat później. Wraz z upływem czasu monety stały się nieodłącznym składnikiem cywilizacji europejskiej, przy czym zmieniały swoją wartość, siłę nabywczą i formę. Względna stabilność cechowała natomiast systemy pieniężne.
Metamorfozy systemów walutowych XX wieku

Od kamieni Rai do Bitcoina – historia pieniądza w pigułce

Kategoria: Instytucje finansowe
Rozwój pieniądza jest nie tylko wynikiem konieczności ekonomicznej, ale odzwierciedla także dążenia ludzkości do budowania zaufania i współpracy. Waluta to narzędzie służące bowiem nie tylko celom ekonomicznym, lecz także realizacji współpracy społecznej opartej na zaufaniu. Bez względu na to czy jest to szeleszczący banknot, złoto czy… ząb rekina.
Od kamieni Rai do Bitcoina – historia pieniądza w pigułce

Smarem inteligentnej gospodarki – programowalny pieniądz

Kategoria: Innowacje w biznesie
Na horyzoncie już pojawiły się programowalne pieniądze. Zmienią one w znaczący sposób system finansowy, gospodarkę i życie codzienne, choć będą niewidoczne. Zanim się jednak pojawią, trzeba będzie rozwiązać kilka drażliwych kwestii z nimi związanych, a także przygotować odpowiednio infrastrukturę.
Smarem inteligentnej gospodarki – programowalny pieniądz