Koszty i popyt ukształtują inflację

Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI) prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2017 roku wzrósł w stosunku do października o 0,6 pkt – wynika z komunikatu BIEC.
Koszty i popyt ukształtują inflację

Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) informuje, że był to trzeci kolejny miesiąc wzrostu wskaźnika, a drugi kolejny, kiedy wzrosty te były znaczące z punktu widzenia spodziewanej w najbliższym czasie presji inflacyjnej.

Do czynników o charakterze popytowym wynikających ze wzrostu dochodów gospodarstw domowych w ostatnim roku doszedł wzrost oczekiwań inflacyjnych wśród uczestników rynku, a w ostatnich miesiącach znaczenia nabrały czynniki kształtujące koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Wśród nich największe znaczenie mają rosnące koszty pracy, a w ostatnim czasie wzrost kosztów importu wynikający z wyższych cen surowców na światowych rynkach, w szczególności ropy naftowej.

W ostatnich miesiącach coraz większego znaczenia w kształtowaniu się przyszłej inflacji nabierają koszty ponoszone przez przedsiębiorców a związane bezpośrednio w prowadzoną działalnością gospodarczą. Od ponad roku przedsiębiorcy ponoszą wyższe koszty zatrudnienia. Wynika to nie tylko z panującej obecnie sytuacji na rynku pracy – braku pracowników i w konsekwencji znaczącego wzrostu wynagrodzeń, ale również jest konsekwencją urzędowego podnoszenia płacy minimalnej. Już za kilka miesięcy, od początku 2018 roku, wzrośnie ona o kolejne 100 zł. Wzrost płacy minimalnej nie tylko bezpośrednio przekłada się na wyższe koszty ponoszone przez pracodawców zatrudniających najniżej uposażonych pracowników. Wywołuje również presję na podwyżki u pracowników wykwalifikowanych, zarabiających powyżej minimum płacowego, którzy w obliczu wzrostu minimalnego wynagrodzenia czują się niedopłaceni.

Kolejny istotny czynnik podnoszący koszty funkcjonowania firm wynika z bardzo wysokiego wykorzystania mocy wytwórczych. Od początku roku w przedsiębiorstwach przemysłu przetwórczego oscyluje ono wokół historycznych maksimów wynoszących średnio około 80 proc. Utrzymujące się od dłuższego czasu tak wysokie wykorzystanie mocy zwiększa koszty napraw i remontów. Przedsiębiorstwa dawno powinny były zacząć inwestować. Nie czynią tego ze względu na panującą w biznesie niepewność oraz zmniejszającą się zdolność kredytową sektora prywatnego.

W ostatnim czasie pojawił się dodatkowy czynnik podnoszący koszty, a wynikający ze wzrostu cen ropy naftowej. Dla przedsiębiorców oznacza to wyższe koszty importu tego surowca, a także wyższe ceny benzyny i wyższe ceny transportu. Na razie trudno ocenić, jak długo i jak mocno zawirowania polityczne w Arabii Saudyjskiej wpłyną na ceny ropy. Niemniej jednak okres niskich cen na ten surowiec zapewne należy już do przeszłości.

W dalszym ciągu na podwyższonym poziomie utrzymują się oczekiwania konsumentów na temat kształtowania się cen w najbliższej przyszłości. W ciągu ostatnich miesięcy wskaźnik tych oczekiwań wzrósł blisko dwukrotnie. W październiku w dalszym ciągu przybywało (choć nieco wolniej niż przed miesiącem) osób wyrażających obawy o przyspieszony wzrost cen w najbliższej przyszłości.

Oczekiwania przedstawicieli biznesu nie zmieniły się istotnie w stosunku do sytuacji sprzed miesiąca. Nadal utrzymuje się około 5-proc. przewaga menedżerów planujących podnosić ceny nad tymi, którzy w najbliższym czasie planują je obniżyć. Przewaga ta dotyczy wszystkich grup przedsiębiorstw w układzie wielkościowym, a w układzie branżowym przede wszystkim producentów dóbr konsumpcyjnych.

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Oczekiwania gospodarstw domowych pomagają przewidywać inflację

Kategoria: Instytucje finansowe
Oczekiwaniom inflacyjnym gospodarstw domowych zazwyczaj nie poświęca się zbytniej uwagi przy monitorowaniu i prognozowaniu inflacji, częściowo dlatego, że wykazano, iż mediana ich oczekiwań ma mniejszą moc predykcyjną niż oczekiwania innych podmiotów. Niniejszy artykuł ma na celu dowieść, że zmiany w rozkładzie oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych są istotne dla prognozowania inflacji w najbliższym czasie i oferują dodatkowe informacje w porównaniu z miernikami rynkowymi i oczekiwaniami prognostów. Sugeruje to, że oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych powinny odgrywać większą rolę w monitorowaniu inflacji, a w konsekwencji w kształtowaniu polityki pieniężnej.
Oczekiwania gospodarstw domowych pomagają przewidywać inflację

Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Kategoria: Instytucje finansowe
Przedstawiane przez organy nadzoru makroostrożnościowego twierdzenia o przeszacowaniu cen nieruchomości – na przykład w Szwecji – oparte na współczynniku cen nieruchomości do dochodów są często przesadzone. W niniejszym artykule dowodzimy, że dla określenia czynników fundamentalnych kształtujących ceny nieruchomości mieszkaniowych konieczne jest uwzględnienie zrównoważonego poziomu stóp procentowych, lecz żadna konkretna miara przeszacowania lub niedoszacowania nie jest zadowalająca. Do miar tych należy współczynnik kosztów użytkowania do dochodów. Zamiast nich dla potrzeb przeprowadzenia oceny opartej na dowodach wymagane są strukturalne modele empiryczne rynku mieszkaniowego i rynku kredytowego.
Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych