Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
CC BY-NC-ND Jo Christian Oterhals
Są jednak pewne poważne problemy z tą tezą, które ujawni nawet zwykłe spojrzenia na dane. Głównym problemem jest zachowanie płac. Jeśli programy rządowe płacą ludziom aby ci nie pracowali, wtedy powinny wywierać presję na realne wynagrodzenia. To intuicyjnie oczywiste – jeśli rząd płaci ci abyś wziął urlop, podniesiesz też swoją cenę w przypadku zapotrzebowania na powrót do pracy. Płacenie ludziom aby nie pracowali tworzy niedobór podaży, a niedobór podaży zwiększa ceny.
Gdy spojrzymy na dane, to zobaczymy co się naprawdę dzieje. Po silnym wzroście na początku lat 2000, płace realne pozostały niezmienione od czasu kryzysu finansowego z 2008 roku. To zagadka dla hipotezy „bezrobocia jako wakacji” podniesionej przez Mulligan, Mitmana i innych.
Całość na Bloomberg View