GUS prowadzi badanie wydatków cudzoziemców (nierezydentów – by precyzyjniej to określić) na podstawie danych o liczbie osób przyjeżdżających do Polski spoza krajów Unii Europejskiej, przekraczających głównie lądową granicę z Ukrainą, Białorusią oraz Rosją, a także na podstawie szacunków odwiedzających nasz kraj z krajów należących do UE. Obliczenia te prowadzi rzeszowski oddział GUS.
Cudzoziemcy większość pieniędzy (58,2 proc.) wydają w Polsce na zakup towarów nieżywnościowych. W dalszej kolejności są usługi (20,2 proc.) oraz żywność (11,3 proc.). Z danych i szacunków wynika, że największym powodzeniem cieszą się kupowane w Polsce materiały budowlane, artykuły gospodarstwa domowego, żywność i alkohol.
Ciekawą obserwacją jest informacja, że cudzoziemcy przybywający do Polski spoza UE (czyli ze Wschodu) wydają w Polsce średnio o ponad połowę więcej niż goście z Unii Europejskiej (685 złotych wobec 393 złotych).
Więcej można przeczytać tutaj
Polska chce zablokować umowę o wolnym handlu z krajami Ameryki Południowej. Powodem są głównie obawy rolników o konkurencyjność ich produktów. W jaki sposób realizacja umowy z Mercosur może wpłynąć na unijne rolnictwo i jakie mogą być też jej inne skutki?
