Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
Z przygotowywanego przez NOM World wskaźnika czytania wynika, że zapisanej drukiem wiedzy łakną zwłaszcza mieszkańcy krajów słabiej rozwiniętych. W czołówce czytających są także Filipińczycy i Egipcjanie. Z krajów dobrze rozwiniętych czytanie najbardziej popularne jest w Szwecji i Francji. Zdecydowanie gorzej pod tym względem jest w Niemczech, USA, Wielkiej Brytanii i Japonii.
W konkurencji o czas wolny z czytaniem wygrywa telewizja. Co ciekawe, najwięcej czasu przed TV spędzają Tajowie (ponad 22 godziny w tygodniu), Filipińczycy i Egipcjanie, czyli obywatele tych samych krajów, gdzie najwięcej się czyta. Polska z blisko 16 godzinami w tygodniu nie mieści się w pierwszej dziesiątce świata. Bliżej nam światowej czołówki w słuchaniu radia (12 i pół godziny tygodniowo) oraz w spędzaniu czasu przed komputerem (nie licząc pracy), na co poświęca się w Polsce ponad 10 i pół godziny w tygodniu. W obu przypadkach to 7 miejsce w świecie.