Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
(CC BY-ND 2.0 www.freontendeveloper.com)
Infrastruktura starzeje się tak szybko, jak i my sami. Od 2000 do 2010 r. średnia wieku obywateli USA wzrosła z 35,3 do 37,2 lat – dokładnie o tyle samo, co średni wiek aktywów trwałych niebędących nieruchomościami mieszkalnymi. Czy wiek infrastruktury naprawdę ma znaczenie? Niestety, tak.
Opracowany przez rząd raport z grudnia 2010 r. uwypukla niebezpieczeństwo, jakie się z tym wiąże.
„Wiek infrastruktury – stwierdza się w raporcie – często odbija się negatywnie na kwestiach takich, jak koszty utrzymania, wytrzymałość projektu, wygoda użytkowania.”
W stanie Nowy Jork na przykład 20 proc. z ok. 22 tys. mostów wybudowano przed 1930 r. Co najmniej 10 proc. z tych stary mostów otrzymuje najgorsze z możliwych oceny, jeżeli idzie o ich obecny stan jakościowy.
Tak więc, jak pisał mój kolega Larry Summers, „nikt, kto podróżuje z USA zagranicę nie wątpi, że mamy niezwykle duży deficyt infrastruktury”.
Z całą pewnością – nawet odsuwając na bok antykryzysowe, stymulujące oddziaływanie takich przedsięwzięć – obecne warunki ekonomiczne tworzą świetną okazję do pracy nad narodową infrastrukturą.
>>cały komentarz: Bloomberg.com
oprac. SS