Inflacja hamuje, ale do celu daleko

Po raz trzeci z rzędu spadł w sierpniu Wskaźnik Przyszłej Inflacji, prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem ruchy cen towarów i usług konsumpcyjnych. Druga połowa powinna przynieść ograniczenie wzrostu cen. Nie należy jednak spodziewać się spadku inflacji do poziomu bliskiego celowi inflacyjnemu NBP – ocenia Maria Drozdowicz z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC.

Na przeszkodzie szybszej redukcji inflacji stanęły oczekiwania producentów, którzy spodziewają się nadal znacznego wzrostu cen. Nie przemawiają za tym jednak pogarszające się prognozy aktywności głównych gospodarek świata i stabilizacja tempa wzrostu gospodarczego w Polsce.

Spośród ośmiu składowych Wskaźnika Przyszłej Inflacji pięć działało w sierpniu na rzecz wzrostu cen, a trzy w kierunku przeciwnym – informuje Maria Drozdowicz.

W ciągu ostatniego pół roku nie zmieniło się istotnie wykorzystanie mocy produkcyjnych nie zmieniło się istotnie. Oscyluje ono obecnie w okolicach 74 proc.. Stabilizuje to koszty funkcjonowania firm produkcyjnych, a tym samym zmniejsza presję inflacyjną. Nie jest ona jednak korzystna dla perspektyw rozwojowych gospodarki. Realizacja wcześniejszych deklaracji przedsiębiorstw dotyczących inwestycji odkładana będzie na przyszłość.

Do podejmowania decyzji o inwestowaniu nie skłania firm niepewna sytuacja w ich otoczeniu Ceny surowców ciągle podlegają znacznym wahaniom. W przedsiębiorstwach, w efekcie dotychczasowego wzrostu cen, nasiliła się presja płacowa. Zawirowania na rynku walut zwiększają koszty transakcyjne. W konsekwencji przedsiębiorcy liczą się ze wzrostem kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. W połączeniu z dużą niepewnością co do przyszłej koniunktury w kraju i na świecie, przedsiębiorstwa rezygnują z wcześniejszych planów inwestycyjnych.

Ponownie zwiększyły się oczekiwania menedżerów przedsiębiorstw dotyczące wzrostu cen produkowanych przez siebie wyrobów. Wzrost tych oczekiwań jest na razie niewielki, jednak dotyczy branż, których produkty mają istotny wpływ na kształtowanie wskaźnika cen CPI.

– Największego wzrostu cen oczekują producenci dóbr konsumpcyjnych, a wśród nich producenci żywności oraz trwałych dóbr konsumpcyjnych. Również przedstawiciele przedsiębiorstw przetwórstwa ropy naftowej uważają, że ceny na ich produkty w najbliższych miesiącach wzrosną. Dalszego spadku cen spodziewają się przedstawiciele branży tekstylnej i odzieżowej – relacjonuje wyniki badania Maria Drozdowicz.

W przedsiębiorstwach wzrosły jednostkowe koszty pracy. Od początku roku koszty te systematycznie spadały. W kwietniu po raz pierwszy tendencja ta uległa wyhamowaniu, zaś w lipcu koszty w przeliczeniu na jednego zatrudnionego zwiększyły się.

koniunktura

Tempo wzrostu cen transportu i magazynowania uległo w maju br. (ostatnie dostępne dane) niewielkiemu wyhamowaniu. W ostatnim czasie ropa na światowych rynkach ponownie zdrożała, co może sprawić, ze ceny transportu oraz usług z nim związanych również wzrosną. Spodziewać się można natomiast spadku cen magazynowania głównie z powodu ograniczenia tempa produkcji.

Ceny importu od drugiej połowy 2010 roku charakteryzują się znaczną zmiennością, co w dużym stopniu odzwierciedla niepewność i zmienność panującą na rynkach walutowych. Ostatnie dostępne dane wskazują na umiarkowaną tendencję do ich wzrostu.

Tempo przyrostu długu skarbu państwa nieznacznie wzrosło w maju br. w stosunku do marca i kwietnia br., kiedy to dług przyrastał zdecydowanie wolniej niż w analogicznych miesiącach poprzedniego ubiegłego.

Zwiększyło się również zadłużenie gospodarstw domowych z tytułu kredytów. Znaczna część przyrostu tego zadłużenia jest konsekwencją umocnienia franka.

Maria Drozdowicz, BIEC Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych

koniunktura
koniunktura

Tagi


Artykuły powiązane

Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Kategoria: Instytucje finansowe
Przedstawiane przez organy nadzoru makroostrożnościowego twierdzenia o przeszacowaniu cen nieruchomości – na przykład w Szwecji – oparte na współczynniku cen nieruchomości do dochodów są często przesadzone. W niniejszym artykule dowodzimy, że dla określenia czynników fundamentalnych kształtujących ceny nieruchomości mieszkaniowych konieczne jest uwzględnienie zrównoważonego poziomu stóp procentowych, lecz żadna konkretna miara przeszacowania lub niedoszacowania nie jest zadowalająca. Do miar tych należy współczynnik kosztów użytkowania do dochodów. Zamiast nich dla potrzeb przeprowadzenia oceny opartej na dowodach wymagane są strukturalne modele empiryczne rynku mieszkaniowego i rynku kredytowego.
Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Wpływ cen energii na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i przedsiębiorstw

Kategoria: Instytucje finansowe
Ceny energii były ważnym czynnikiem niedawnego wzrostu inflacji. W artykule analizujemy związek między szokami cen energii a oczekiwaniami inflacyjnymi gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Okazuje się, że gospodarstwa rozciągają (ekstrapolują) indywidualną percepcję wzrostu cen energii na ogląd całej gospodarki. Z kolei przedsiębiorstwa, które w znacznej części przenoszą wzrost kosztów energii na ceny swoich produktów, nie wykazują wpływu szoku cen energii na oczekiwania inflacyjne. Spostrzeżenia te zdają się potwierdzać istnienie różnic w posiadanej wiedzy ekonomicznej (ang. information frictions), oraz ich roli w wyjaśnianiu różnic między gospodarstwami domowymi a przedsiębiorstwami.
Wpływ cen energii na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i przedsiębiorstw

Inflacja hamuje. RPP znowu tnie stopy

Kategoria: Polityka pieniężna
Ostatnia decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie była specjalnym zaskoczeniem dla obserwatorów polskiej polityki pieniężnej. Po obniżce o 25 punktów bazowych główna stopa procentowa wynosi 5,75 proc. Rada umotywowała ten ruch m.in. szybko spadającą inflacją oraz obniżeniem dynamiki aktywności gospodarczej.
Inflacja hamuje. RPP znowu tnie stopy