Jest zbyt wcześnie, aby Europejski Bank Centralny zaczął planować przerwę w cyklu szybkiego zacieśniania stóp procentowych, biorąc pod uwagę znaczące wyzwania dla stabilności cenowej, przed którymi stoi europejska gospodarka – podał prezes Banku Centralnego Irlandii Gabriel Makhlouf.
„Na podstawie dotychczasowych dowodów, jest zbyt wcześnie, aby zacząć planować pauzę w naszym zacieśnianiu polityki monetarnej” – powiedział Makhlouf w piątek na konferencji branżowej w Dublinie.
„(…) W oparciu o dowody, które mamy do tej pory, stopy będą musiały pozostawać na restrykcyjnych poziomach, aby pomóc ponownie wprowadzić równowagę między podażą, a popytem w gospodarce i obniżyć inflację” – dodał.
Rynki oczekują, że EBC ponownie podniesie koszty pożyczek 4 maja, choć w przeciwieństwie do poprzednich posiedzeń bankierzy są ostrożni w formułowaniu wiążących prognoz co do wielkości tego ruchu, ponieważ czekają na kluczowe dane dotyczące inflacji i kredytów bankowych, które mają pojawić się zaledwie dwa dni przed decyzją.
Raporty te pokażą, czy presja cenowa, po odjęciu takich elementów jak energia i żywność, jest nadal na rekordowym poziomie i rzucą światło na konsekwencje ostatnich napięć w sektorze finansowym dla kredytów.
Od czasu upadku Silicon Valley Bank w USA na początku marca, Makhlouf powiedział, że bank centralny Irlandii koncentruje się na potencjalnych implikacjach zawirowań dla stabilności finansowej.
„Ryzyko w sektorze pozabankowym może wynikać zwłaszcza z niedopasowania płynności i dźwigni finansowej, co może negatywnie wpłynąć na warunki rynkowe w przypadku zmaterializowania się ryzyka” – powiedział.
Kolejne posiedzenie EBC odbędzie się 3–4 maja 2023 r.
han/ kkr/ gor/
