Szydło: Dziewięć państw, w tym V4, podpisało list do szefa Komisji Europejskiej, dotyczący Nord Stream II

Dziewięć państw, m.in. kraje Grupy Wyszehradzkiej, podpisały się pod listem do szefa Komisji Europejskiej, w którym przekonują, że projekt Nord Stream II zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy – powiedziała w piątek w Brukseli premier Beata Szydło.

Dziewięć państw podpisało list w sprawie Nord Stream II, który został skierowany do szefa KE Jean-Claude’a Junckera. W tym liście państwa Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Węgry, Czechy i Słowacja), Łotwa, Litwa, Estonia oraz Rumunia i Chorwacja zaprotestowały przeciwko traktowaniu tej inwestycji poza standardami obowiązującymi w UE – poinformowała premier na konferencji po zakończeniu unijnego szczytu w Brukseli.

„Zwracamy (w liście) uwagę, żeby KE stosowała w stosunku do tej inwestycji zasady, które obowiązują w UE. Zwracamy uwagę, że nie jest to inwestycja, która ma wymiar ekonomiczny. Zwracamy uwagę, że ona jest zagrożeniem bezpieczeństwa energetycznego w Europie” – powiedziała Szydło.

Nord Stream 2 to projekt nowej dwunitkowej magistrali gazowej o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Na początku września 2015 roku przedstawiciele rosyjskiego Gazpromu, niemieckich E.On i BASF-Wintershall, brytyjsko-holenderskiego Royal Dutch Shell, francuskiego Engie (dawniej GdF Suez) i austriackiego OMV podpisali prawnie obowiązujące porozumienie akcjonariuszy w sprawie budowy gazociągu.

Przeciwnicy tego projektu wskazują, że może on zwiększyć zależność Europy od rosyjskiego gazu oraz sprawić, że Ukraina straci znaczenie jako kraj tranzytowy. Natomiast zwolennicy Nord Stream 2 argumentują, że nowy rurociąg zwiększy bezpieczeństwo dostaw surowca, a ewentualne zakazanie przez Komisję Europejską jego układania – czego domagają się niektóre kraje UE, w tym Polska – określają jako ingerencję w gospodarkę wolnorynkową. (PAP)

mzk/ eaw/ abr/ ana/

 


Tagi


Artykuły powiązane

Upadek gazowego imperium

Kategoria: Sektor niefinansowy
Wywołany przez Rosję i sterowany przez Gazprom kryzys na europejskim rynku energetycznym w założeniu miał uderzyć w gospodarkę krajów unijnych, uzależnionych od importu rosyjskiego gazu, osłabiając ich wolę oporu i krytykę wobec działań wojennych w Ukrainie. W efekcie jednak to Rosja, z kolejnej „wojny gazowej” wychodzi jako totalnie przegrana, nie tylko bez osiągnięcia zamierzonych celów, ale ze znamionami  nieuchronnego końca gazowego imperium i wyraźnej autodestrukcji niepodważanego przez dziesięciolecia „cara” światowego rynku gazowego Gazpromu.
Upadek gazowego imperium

Krucha równowaga na europejskim rynku gazu ziemnego

Kategoria: Analizy
Bieżący okres grzewczy przyniósł silny spadek zapasów gazu ziemnego w Europie, co przełożyło się na przejściowy wzrost cen błękitnego paliwa do najwyższego poziomu od lutego 2023 r. Niski poziom zapasów, który szacowany jest na koniec bieżącego okresu zimowego na blisko 30 proc., może utrudnić proces ich ponownego gromadzenia i przekładać się na powrót do wzrostów cen, szczególnie przed nowym okresem grzewczym 2025–2026. Sytuację rynkową mogą jednak łagodzić spekulacje, że Europa może powrócić do zakupów rosyjskiego gazu poprzez gazociąg Nord Stream 2.
Krucha równowaga na europejskim rynku gazu ziemnego

Zagrożenia dla Polski w strefie euro

Kategoria: Analizy
Wprowadzenie euro jest niebezpieczne z ekonomicznego i politycznego punktu widzenia. Polska gospodarka jest jeszcze niedojrzała, różnice technologiczne, rozwój systemu finansowego, poziom konkurencyjności wymagają przyspieszonej modernizacji. Nasza gospodarka wychodzi dopiero z rozwoju zależnego, potrzebny jest czas.
Zagrożenia dla Polski w strefie euro