Dobre i złe lekarstwa na problemy gospodarki

Starzenie się społeczeństwa, niska stopa oszczędności i zwalniające tempo wzrostu produktywności, to najważniejsze zagrożenia dla polskiej gospodarki. Program żadnej partii nie odpowiada w pełni na stojące przed nią wyzwania – uważają eksperci Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Dobre i złe lekarstwa na problemy gospodarki

Aleksander Łaszek, autor raportu (Fot. FOR)

Niektóre propozycje idą we właściwym kierunku, podczas gdy inne mogą tylko pogorszyć sytuację – podkreśla FOR. Na pierwszym miejscu FOR stawia kwestię zmian demograficznych i niskiej aktywności zawodowej. PO i PSL – czytamy w opracowaniu, którego autorem jest dr Aleksander Łaszek – najpierw ograniczając możliwości wcześniejszego przechodzenia na emeryturę (poparte też przez SLD) i później podnosząc wiek emerytalny (poparte też przez RP) znacząco ograniczą negatywny wpływ zmian demograficznych na rozwój Polski.

>>Co dalej z OFE

Jest to zdecydowanie najważniejsza reforma ostatnich lat. Propozycje PiS i SLD by się z niej wycofać ignorują realia demograficzne (spadek liczby osób w wieku produkcyjnym o 2,2 mln w ciągu najbliższych 10 lat, wzrost liczby osób w wieku emerytalnym o 1,9 mln!) i stanowią olbrzymie zagrożenie dla rozwoju Polski.

Żadna partia nie proponuje kompletu rozwiązań, które w pełni adresowałyby problem niskiego wskaźnika zatrudnienia. W tym kontekście należy negatywnie ocenić decyzję koalicji o podniesieniu składki rentowej. Niemniej partie opozycyjne proponujące obniżenie kosztów pracy (PiS, RP) nie przedstawiają wiarygodnych źródeł finansowania swoich propozycji. Propozycje PiS i SLD zakładające podniesienie pensji minimalnej do 50 proc. średniej krajowej grożą wzrostem bezrobocia wśród osób młodych i o niższej produktywności.

Niska stopa oszczędności i finanse publiczne – to kolejne obszary zagrożeń. Osłabienie kapitałowej części systemu emerytalnego dokonane przez koalicję PO i PSL w dłuższym okresie zmniejszy stopę oszczędności w gospodarce i negatywnie odbije się na wzroście gospodarczym – uważa FOR.

Od 2010 roku koalicja PO i PSL ogranicza deficyt sektora finansów publicznych. Uwzględniając poziom rozwoju kraju, stan polskich finansów publicznych wciąż jest zły i wymaga dalszych reform. Niskie podatki sprzyjają szybszemu wzrostowi gospodarczemu. Jednak by móc odpowiedzialnie obniżyć podatki należy najpierw ograniczyć wydatki.

Propozycje PiS, RP i SLD stanowią istotne zagrożenie dla finansów publicznych, grożąc nie tylko spadkiem stopy oszczędności w gospodarce narodowej, ale i kryzysem finansów publicznych.

I wreszcie produktywność . De facto wszystkie partie opowiadają się za obecnością państwa w tzw. sektorach strategicznych, często ze szkodą dla wzrostu produktywności polskiej gospodarki i konsumenta. Panuje za to konsensus odnośnie potrzeby ogólnikowego hasła deregulacji. W tym kontekście należy pozytywnie ocenić liberalizację zawodów regulowanych prowadzoną przez ministra Gowina.

>> Opracowanie FOR: Programy partii politycznych a wyczerpujące się siły wzrostu gospodarczego
w Polsce

OF

Aleksander Łaszek, autor raportu (Fot. FOR)

Tagi


Artykuły powiązane

Szok demograficzny a perspektywy wzrostu gospodarczego w Europie

Kategoria: Analizy
Kurczenie się populacji, w tym w wieku produkcyjnym, a także starzenie się społeczeństw to kluczowe czynniki ekonomiczne, które będą wpływać na wzrost gospodarczy i dobrobyt w UE do połowy XXI w. Niwelowanie ich negatywnego oddziaływania będzie wyzwaniem.
Szok demograficzny a perspektywy wzrostu gospodarczego w Europie

Inwestycje równe oszczędnościom

Kategoria: Instytucje finansowe
Ekonomia była zawsze nauką żywą, starającą się nadążyć za zmianami. Gdy Keynesowi zarzucono, że zmienia poglądy, dał prostą odpowiedź, zmienia, bo zmieniają się fakty. Z drugiej strony naukowe podejście popychało ekonomistów do stosowania formalizacji matematycznej. Posługiwanie się matematycznymi modelami stało się wręcz koniecznością, gdy zaczęto je łączyć z danymi statystycznymi. Ekonometria – wynalazek ekonomistów i statystyków – na trwale zapisała się w rozwoju badań ekonomicznych.
Inwestycje równe oszczędnościom

Oszczędności i inwestycje – trudne partnerstwo

Kategoria: Instytucje finansowe
Na pisanie o tym, jak ważne jest oszczędzanie i inwestowanie zużyto morze atramentu i farby drukarskiej. O oszczędzaniu mówią dziesiątki przysłów np. „oszczędnością i pracą ludzie się bogacą”. Tak, tak „i pracą” – a może lepiej by było: „przede wszystkim pracą”? Liczni publicyści przekonują, a politycy pouczają, że Polacy muszą więcej oszczędzać, by gospodarka szybciej się rozwijała. Ale gdy się zastanowimy, co by było, gdyby tak nagle wszyscy zaoszczędzili dajmy na to 90 proc. tego co zarobili, to zauważymy, że byłoby niedobrze – katastrofa: towary leżałyby na półkach, a przedsiębiorcy by pobankrutowali – przecież tego, czego nie udało się sprzedać w kraju nie byłoby łatwo upchnąć za granicą, i tak borykającą się z nadprodukcją, szukającą po świecie rynków zbytu. Sprawy są zatem bardziej skomplikowane niż się powierzchownie wydaje.
Oszczędności i inwestycje – trudne partnerstwo