Płynność dobra, inwestycji wciąż mało

W drugim kwartale odnotowano realny spadek inwestycji przedsiębiorstw aż o 13,3 proc. r/r, także prognozy aktywności inwestycyjnej pozostają niskie. Mimo to firmy dobrze oceniały swoją sytuację, a płynność wróciła do poziomów sprzed pandemii.
Płynność dobra, inwestycji wciąż mało

(©Envato)

Takie wnioski przynosi najnowszy ”Szybki Monitoring Przedsiębiorstw. Październik 2020”. Jak zawsze opiera się na dwóch źródłach – ankiecie przeprowadzanej przez NBP, w której wzięły udział 2682 podmioty w całym kraju i na sprawozdaniach o przychodach, kosztach i wyniku finansowym oraz o nakładach na środki trwałe, które raportuje Główny Urząd Statystyczny.

„Ponieważ badanie zakończyło się 18 września br., wyrażane wówczas opinie przedsiębiorców nie mogły uwzględniać obserwowanej obecnie skali epidemii i w efekcie należy przewidywać, że aktualny obraz sytuacji sektora może być w pewnych obszarach gorszy” – uprzedzają autorzy na wstępie raportu.

Zakładać można, że po tym, co dzieje się z rozwojem epidemii w październiku i listopadzie spadnie choćby optymizm ankietowanych. Na razie w III kwartale wskaźnik ocen sytuacji osiągnął poziom 48,8 pkt. proc., czyli o 12,1 punktu powyżej wartości sprzed kwartału oraz nieznacznie poniżej swoich długoletnich średnich. Obecnie w dobrej lub bardzo dobrej sytuacji znajduje się ok. ¾ firm.

Obecnie w dobrej lub bardzo dobrej sytuacji znajduje się ok. ¾ firm.

Także deklarowana płynność sektora przedsiębiorstw ponownie była wysoka – wróciła do poziomu obserwowanego przed II kwartałem. Przypisywać to można głównie pomocy z tarcz antykryzysowych.

Skoro jednak firmy były dość optymistyczne i nie miały problemów z płynnością, to czemu nie inwestowały? Odpowiedź dłuższa: „tylko nieliczne firmy wskazują, że mają zasoby finansowe, pozwalające na dokonanie dodatkowych wydatków rozwojowych”. Odpowiedź krótsza: obawa o skutki rozwoju pandemii.

Decyzje o ograniczaniu inwestycji firmy uzasadniały przede wszystkim potrzebą utrzymania płynności finansowej (31,9 proc. firm w próbie), oraz niskim lub niepewnym popytem (24,5 proc.). Na trzecim miejscu były bariery związane z dostępem do finansowania zewnętrznego (6,3 proc. firm).

„Choć w III kw. br. odczuwana przez przedsiębiorstwa niepewność nieznacznie obniżyła się względem poprzedniego kwartału, nadal kształtowała się powyżej swojej średniej długoletniej. Za spadek ten odpowiedzialna jest z jednaj strony poprawa kondycji firm, z drugiej zaś powiązany z ową poprawą wzrost sprzedaży. Można jednak zauważyć, że skala spadku niepewności była znacznie niższa niż skala poprawy sytuacji i popytu, co może być powiązane m.in. z obawami firm przed wprowadzeniem drugiego lockdown’u” – czytamy w raporcie.

Takiego scenariusza najbardziej obawiają się te same branże, które w wyniku zamknięcia gospodarki wiosną najbardziej straciły: branża hotelowa i restauracyjna, turystyka, firmy z branży kultura i rozrywka oraz sport, pozostała działalność usługowa, transport, handel, a w grupie firm produkcyjnych: produkcja samochodów i produkcja odzieży. Najbardziej odporne na efekty ewentualnego kolejnego lockdown’u według samych ankietowanych byłyby: energetyka, dostawa wody, branża IT, czy działalność profesjonalna i naukowa.

Raport przynosi dość optymistyczne dane jeśli chodzi o rynek pracy. Spadek zatrudnienia w II kwartale o 0,75 proc. r/r był niewielki jak na warunki tak dużego wstrząsu gospodarczego. Dla porównania w okresie kryzysu finansowego w latach 2009-2010 obserwowano nawet ponad 3-proc. spadki.

Zatrudnienie obniżyło ponad 52 proc. firm, ale przedsiębiorstwa częściej decydowały się na obniżenie płac niż na redukcję zatrudnienia – koszty pracy zostały ograniczone przez 54 proc. firm.

– Oprac. MP

Raport na stronie NBP

(©Envato)

Tagi


Artykuły powiązane

Wpływ wyższych stóp procentowych na brytyjskie firmy

Kategoria: Instytucje finansowe
Firmy w wielu zaawansowanych gospodarkach mają od 2021 r. do czynienia ze znacznym wzrostem oprocentowania kredytów i depozytów. W niniejszym artykule wykorzystano dane z Wielkiej Brytanii w celu zbadania wpływu wyższych stóp procentowych na poziomy sprzedaży i zatrudnienia oraz decyzje inwestycyjne firm. Do III kw. 2023 r. wyższe stopy procentowe obniżyły poziomy inwestycji i zatrudnienia odpowiednio o 8 proc. i 2 proc. Odzwierciedla to zarówno bezpośredni wpływ w postaci większego kosztu kapitału, jak i skutki pośrednie wynikające ze spadku popytu. Firmy, które w najwyższym stopniu korzystają z finansowania zewnętrznego w celu dokonywania inwestycji, informują o najwyższych spadkach zarówno inwestycji, jak i zatrudnienia w wyniku podwyższonych stóp procentowych.
Wpływ wyższych stóp procentowych na brytyjskie firmy

Sztuczna inteligencja w wyobrażeniu Polaków

Kategoria: Analizy
W nasze życie prywatne i zawodowe coraz śmielej wkracza sztuczna inteligencja (ang. artificial intelligence – AI). Z niektórych badań i raportów na jej temat płyną interesujące, choć nie zawsze oczywiste wnioski.
Sztuczna inteligencja w wyobrażeniu Polaków

Pracownicy wciąż poszukiwani

Kategoria: Sektor niefinansowy
Pracodawcy – firmy zatrudniające co najmniej 1 osobę – w I kwartale 2024 r. szukały ponad 411 tys. pracowników i planowały do końca 2024 r. przyjąć do pracy ponad 525 tys. osób, a zwolnić blisko 130 tys. – to wyniki opublikowanej przez GUS drugiej edycji badania o zapotrzebowaniu rynku pracy na pracowników według zawodów (pierwsze zostało przeprowadzone w 2021 r.).
Pracownicy wciąż poszukiwani