Tylko duże firmy mogą uratować wzrost

Albo przedsiębiorstwa w Polsce i całej Europie Środkowej zaczną inwestować dużą ilość gotówki, którą zgromadziły na kontach, albo grozi nam spowolnienie. Jesteśmy w decydującym momencie. Konsumpcja gospodarstw domowych wyraźnie bowiem spada – uważa Rafał Antczak, członek zarządu Deloitte.
Tylko duże firmy mogą uratować wzrost

Rafał Antczak (fot. OF)

Wzrost gospodarczy sam z siebie w Polsce nie wróci – mówi Antczak w rozmowie z Obserwatorem Finansowym komentując dane GUS o wzroście PKB w drugim kwartale 2012 r., który wyniósł tylko 2,4 proc. i był najniższy od trzeciego kwartału 2009 roku.

– Odpowiedzią jest ekonomia, która prowadzi do wzrostu konkurencyjności i zmniejszania kosztów, chociażby surowców (…) Wtedy do Polski może napłynąć więcej inwestycji, zmieni się cały obraz i zmieni się również percepcja gospodarstw domowych – wyjaśnia.

W dalszej części pytamy go o wyniki szóstej edycji badania największych firm w Europie Środkowej. Obejmowało ono 18 krajów regionu oraz Ukrainę. Deloitte analizował skonsolidowane przychody największych przedsiębiorstw za 2011 rok oraz I kwartał 2012 roku. Okazuje się, że rok 2011 był rekordowy pod względem sumy przychodów w całej historii rankingu. Na konta największych przedsiębiorstw Europy Środkowej wpłynęła równowartość 707 mld euro, a więc o 13 proc. więcej niż w 2010 roku kiedy wynik wynosił 627 mld euro.

Takie wyniki mogą się już nie powtórzyć bowiem pierwszy kwartał 2012 roku wskazuje na nadchodzące spowolnienie gospodarcze. Będzie ono odczuwalne w takich branżach jak technologie, media i telekomunikacja oraz w sektorze budowlanym. Zeszłoroczne dobre wyniki powinien powtórzyć za to sektor wyrobów przemysłowych, a także energetyki i zasobów naturalnych.

Liderami wzrostu w 2011 roku były spółki z Ukrainy oraz Rumunii. Pytamy Rafała Antczaka czy ta tendencja może utrzymać się także w tym roku.

Informację o raporcie oraz jego prezentację można znaleźć tutaj.

Opracował Marek Pielach

Rafał Antczak (fot. OF)

Tagi


Artykuły powiązane

Chińskie inwestycje bezpośrednie w Unii Europejskiej

Kategoria: Sektor niefinansowy
Jesteśmy świadkami dużych zmian w inwestycjach chińskich przedsiębiorstw na rynku europejskim, nie tylko w ich skali, ale przede wszystkim w strukturze. Prowadzenie działalności gospodarczej na rynku europejskim stało się dla chińskich inwestorów trudniejsze, ale rynek ten jest dla nich wciąż atrakcyjny i perspektywiczny.
Chińskie inwestycje bezpośrednie w Unii Europejskiej

Rola cyfrowego euro w płatnościach detalicznych

Kategoria: Instytucje finansowe
Współczesną rzeczywistość charakteryzuje szybki postęp. Dynamiczny rozwój technologii informatycznych i cyfryzacja gospodarki wymuszają zmiany także w funkcjonowaniu systemu płatniczego i w samych płatnościach. Zjawisko to ma zasięg globalny. Dotyczy również strefy euro. W dyskusji publicznej pada pytanie, czy po 25 latach od wprowadzenia banknotów i monet euro nadszedł już czas na równoległe wprowadzenie przez Eurosystem (tj. Europejski Bank Centralny i 20 banków centralnych państw strefy euro) cyfrowego odzwierciedlenia gotówki?
Rola cyfrowego euro w płatnościach detalicznych

Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Kategoria: Polityka fiskalna
Spowolnienie gospodarcze, napięcia geopolityczne, obawy dotyczące bezpieczeństwa łańcucha dostaw i szerzej bezpieczeństwa narodowego prowadzące do wzrostu protekcjonizmu i fragmentacji handlu, bardziej restrykcyjne otoczenie regulacyjne biznesu, trudniejsze globalne warunki finansowe i rosnące koszty negatywnych skutków zmian klimatu to wybrane czynniki podważające stabilność i przewidywalność globalnych przepływów inwestycyjnych. Nie pozostają bez wpływu na przepływy zagranicznych inwestycji bezpośrednich (ZIB), zarówno w rozwiniętych, jak i w rozwijających się krajach.
Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich