Polska nie powinna ruszać OFE

Jako jedyna w Europie Polska wyszła bez szwanku z kryzysu finansowego, nie popadając w recesję. Z tej perspektywy propozycja Donalda Tuska, by zejść z drogi wytyczonej przez reformy emerytalne z 1999 r. jest zastanawiająca. Jeśli to się stanie, dla Polski będzie to tragedia.
Polska nie powinna ruszać OFE

Premier Donald Tusk w trakcie konferencji dot. zmian w OFE (CC BY-NC-ND Kancelaria Premiera)

W latach 90. Bank Światowy opracował rozsądny trójfilarowy model systemu emerytalnego. Zgodnie z nim, każdy powinien otrzymywać pensję minimalną finansowaną z przychodów państwa (I filar), częścią jego oszczędności powinny zarządzać fundusze prywatne (II filar), a on sam, jeśli zechce, powinien mieć możliwość dobrowolnego oszczędzania dodatkowego (III filar). Wiele państw ten model wprowadziło, Polska nie była wyjątkiem.

Tak skonstruowany system emerytalny zmniejszył ukryty dług publiczny, bo przyszłe zobowiązania dodatkowe są w nim finansowane z oszczędności prywatnych, a nie z budżetu państwa. To z kolei przekłada się na ogólnie wyższy poziom oszczędności i wzrost gospodarczy. Pojawienie się dużych funduszy kapitałowych daje także bodziec rozwojowy giełdzie. Na parkiecie w Warszawie notuje się więcej spółek niż w Moskwie.

Cały komentarz na stronie Bloomberga.

Premier Donald Tusk w trakcie konferencji dot. zmian w OFE (CC BY-NC-ND Kancelaria Premiera)

Tagi


Artykuły powiązane

Inwestycje równe oszczędnościom

Kategoria: Instytucje finansowe
Ekonomia była zawsze nauką żywą, starającą się nadążyć za zmianami. Gdy Keynesowi zarzucono, że zmienia poglądy, dał prostą odpowiedź, zmienia, bo zmieniają się fakty. Z drugiej strony naukowe podejście popychało ekonomistów do stosowania formalizacji matematycznej. Posługiwanie się matematycznymi modelami stało się wręcz koniecznością, gdy zaczęto je łączyć z danymi statystycznymi. Ekonometria – wynalazek ekonomistów i statystyków – na trwale zapisała się w rozwoju badań ekonomicznych.
Inwestycje równe oszczędnościom

Oszczędności i inwestycje – trudne partnerstwo

Kategoria: Instytucje finansowe
Na pisanie o tym, jak ważne jest oszczędzanie i inwestowanie zużyto morze atramentu i farby drukarskiej. O oszczędzaniu mówią dziesiątki przysłów np. „oszczędnością i pracą ludzie się bogacą”. Tak, tak „i pracą” – a może lepiej by było: „przede wszystkim pracą”? Liczni publicyści przekonują, a politycy pouczają, że Polacy muszą więcej oszczędzać, by gospodarka szybciej się rozwijała. Ale gdy się zastanowimy, co by było, gdyby tak nagle wszyscy zaoszczędzili dajmy na to 90 proc. tego co zarobili, to zauważymy, że byłoby niedobrze – katastrofa: towary leżałyby na półkach, a przedsiębiorcy by pobankrutowali – przecież tego, czego nie udało się sprzedać w kraju nie byłoby łatwo upchnąć za granicą, i tak borykającą się z nadprodukcją, szukającą po świecie rynków zbytu. Sprawy są zatem bardziej skomplikowane niż się powierzchownie wydaje.
Oszczędności i inwestycje – trudne partnerstwo

Garść faktów i refleksji o przeszłości polskiej bankowości centralnej

Kategoria: Instytucje finansowe
W ciągu ostatnich 200 lat bankowość centralna przeszła poważną ewolucję, zmieniały się jej zadania oraz reguły polityki pieniężnej. Tekst pokazuje z tej perspektywy dwa banki centralne: Bank Polski (1828–1866) oraz Bank Polski SA (1924–1939). Akcent położono na okoliczności ich powstania oraz intencje i oczekiwania projektodawców, które zdeterminowały statutowy zakres ich uprawnień. Pokazano trudne wybory odnośnie do priorytetów i gradacji celów, przed jakimi stawiała je rzeczywistość gospodarcza. Okoliczności te skłaniały do pytań o właściwe cele i zasady funkcjonowania banków centralnych, tworzyły przestrzeń dla ścierania się koncepcji swoistego bankowego wariabilizmu i statyzmu.
Garść faktów i refleksji o przeszłości polskiej bankowości centralnej