Rezerwy złota w Polsce

Polskie rezerwy złota osiągnęły już ponad 400 ton. Tym samym Polska aspiruje do bycia w elitarnej grupie krajów posiadających największe rezerwy złota na świecie. Podjęte działania wpisują się w długoterminową strategię budowania wiarygodności i wypłacalność polskiej gospodarki – ogłosił prezes NBP prof. Adam Glapiński podczas październikowej konferencji poświęconej ocenie bieżącej sytuacji ekonomicznej.
Rezerwy złota w Polsce

„Narodowy Bank Polski w imieniu wszystkich Polaków zgromadził już ponad 400 ton złota w swoich rezerwach (…) mamy 420 ton. Weszliśmy do ekskluzywnego klubu największych posiadaczy rezerw złota na świecie” – powiedział prof. Adam Glapiński.

Ambitny plan zwiększenia rezerw

Prezes NBP poinformował, że polskie rezerwy złota są teraz większe niż te, którymi dysponuje Wielka Brytania. „Posiadamy bardzo poważne zasoby. Przekroczyliśmy symbolicznie zasoby Wielkiej Brytanii, która zawsze była jakimś takim punktem odniesienia” – podkreślił.

Prezes NBP zaznaczył również, że obecna strategia powiększania rezerw złota będzie kontynuowana. „Zgodnie z uchwałą zarządu, sprzed jakiegoś czasu, dążymy do tego, żeby 20 proc. naszych rezerw walutowych było w złocie” – powiedział.

Po osiągnięciu zamierzonego poziomu, Polska dołączy do grona najlepszych gospodarek na świecie. „Wtedy znajdziemy się w takim ścisłym, ekskluzywnym klubie tych najlepszych gospodarek świata. Przy czym, proszę pamiętać, że te najlepsze gospodarki świata najczęściej nie są gospodarkami frontowymi z obszarami wojen” – dodał szef polskiego banku centralnego.

Wiarygodność i wypłacalność

Kluczowym elementem strategii Narodowego Banku Polskiego w zakresie zwiększania rezerw złota były korzystne warunki finansowe zakupu. Prezes NBP ogłosił, że nabycie kruszcu miało miejsce na atrakcyjnych zasadach, co pozwoliło bankowi zaoszczędzić znaczące środki. „Dzięki świetnemu zespołowi dealerskiemu, jaki posiadamy, udało się nam to bardzo korzystnie przeprowadzić. Ceny przy początku zakupu, w trakcie i dzisiaj tak się kształtowały, że tylko na samym zakupie nasz bank zarobił czy zaoszczędził kilkadziesiąt miliardów złotych” – stwierdził.

Profesor podkreślił również, że aktualne zasoby Polski stanowią mocną gwarancję dla biznesu, potwierdzając tym samym, że nasz kraj jest wiarygodny i wypłacalny. „Skądinąd mamy już około 200 miliardów dolarów rezerwy walutowej. Żaden z naszych partnerów handlowych i inwestorów nie może wątpić, co do naszej wiarygodności i wypłacalności, nawet kiedy wokół nas toczy się jakaś dramatyczna sytuacja” – ocenił.

Prezes NBP zaznaczył również rolę złota w rezerwach, podkreślając, że nie tylko stabilizuje ono sytuację, ale również stanowi istotny element rezerw państwowych. Jest to szczególnie ważne w kontekście wydarzeń za naszą wschodnią granicą. „Złoto w naszych rezerwach odgrywa nie tylko rolę stabilizującą, jak rezerwy w ogóle (…) ale stanowi bardzo ważną rezerwę państwową” – powiedział prof. Adam Glapiński.

Całość konferencji do zobaczenia tutaj.

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Ewolucja podejścia banków centralnych do złota

Kategoria: Trendy gospodarcze
Rola złota ulegała znaczącym przemianom wraz z ewolucją międzynarodowego systemu walutowego. Doprowadziło to do stopniowego spadku roli złota w odniesieniu do trzech klasycznych funkcji pieniądza: środka wymiany, jednostki obrachunkowej oraz środka tezauryzacji. Był to proces stopniowej eliminacji tego kruszcu z systemu monetarnego. Należy jednak podkreślić, że okres braku oficjalnej roli złota w systemie monetarnym jest relatywnie krótki w porównaniu z czasem, kiedy pełniło ono wszystkie klasyczne funkcje pieniądza.
Ewolucja podejścia banków centralnych do złota

Banki centralne kontynuują rekordowe zakupy złota

Kategoria: Trendy gospodarcze
Banki centralne w 2023 r. kontynuowały politykę zwiększania rezerw złota. Trend ten trwa nieprzerwanie od globalnego kryzysu finansowego, pod wpływem którego nastąpiła decydująca zmiana nastawienia banków do złota.
Banki centralne kontynuują rekordowe zakupy złota

Banki centralne a rynek złota

Kategoria: Trendy gospodarcze
Ceny złota osiągnęły rekordowe poziomy w pierwszym tygodniu marca 2024 r., generując tym samym dyskusję na temat zalet inwestowania w ten szlachetny metal. Wbrew pozorom, nie jest to takie oczywiste. Chętnych jednak do kupna złota nie brakuje. Nie bez przyczyny nazywane jest bowiem diabelskim kruszcem płatającym różnego rodzaju figle. Najlepiej przekonał się o tym nie kto inny, jak były premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown.
Banki centralne a rynek złota