Światowy handel rośnie zbyt wolno

Wzrost wolumenu handlu światowego ulegnie w 2016 roku spowolnieniu do poziomu 2,1 proc., a w 2017 roku przyspieszy nieznacznie do 3,1 proc. - wynika z najnowszego raportu „Wojny handlowe: osłabienie mocy”, opracowanego przez Euler Hermes, firmę z sektora ubezpieczeń należności handlowych.
Światowy handel rośnie zbyt wolno

(CC BY NC David Grant)

– W latach 2014-2016 poziom wymiany towarów i usług na świecie zmalał o 3129 mld dolarów – czyli o kwotę niemal równą PKB Niemiec – mówi Ludovic Subran, główny ekonomista Euler Hermes. – Nie ma dużej nadziei na to, że nawet po 2017 r. poziom handlu w pełni odzyska tempo sprzed kryzysu finansowego.

Za niezadowalającymi wynikami stoją: wahania popytu na rynkach wschodzących, utrzymujące się niskie ceny surowców, fala deprecjacji walut na całym świecie, jak również rosnące tendencje izolacjonistyczne (siłą rzeczy – ograniczenie i mniejsza zależności od handlu międzynarodowego).

Euler Hermes przewiduje, że motorem dodatkowego importu w latach 2016-17 będą Niemcy (77 mld dol. skumulowanego przyrostu w tym okresie), USA (66 mld dol.) oraz Japonia (49 mld dol.), Chiny nie będą już największym światowym nabywcą, a większość krajów będzie importować mniej niż do tej pory.

Jeżeli zaś chodzi o eksporterów – biorąc pod uwagę spowolnienie popytu – państwa europejskie powinny okazać się liderami pod względem przyrostu nowego eksportu, natomiast eksporterzy surowców będą wciąż odnotowywać spadki. Niemcy z 75 mld dolarów dodatkowego eksportu w latach 2016-17 znajdą się na pierwszym miejscu; kolejne miejsca zajmą Francja (42 mld dol.), Irlandia (38 mld dol.), Włochy i Hiszpania (po 34 mld dol.). Chiny zajmą zaledwie 5. miejsce z wynikiem 33 mld dol. dodatkowego eksportu.

Handel światowy w perspektywie średniookresowej będzie prawdopodobnie rósł w tempie poniżej 4 proc. rocznie. Według Euler Hermes spadek realnego importu o 1 pkt proc. ze strony Chin i USA mógłby przełożyć się na zmniejszenie wzrostu handlu światowego o (odpowiednio) 0,3  i 0,2 pkt proc. światowej wymiany handlowej.

Fragmentacja finansów sprawia, że handel oraz finansowanie długiem (w dol.) staje się bardziej skomplikowane, a ponadto dewaluacje walut w celu zwiększenia konkurencyjności poszczególnych krajów nie doprowadziły do intensyfikacji handlu w skali ogólnoświatowej. Niepokój w sektorze prywatnym wzbudzają rosnące ryzyka polityczne oraz bardziej intensywne środki protekcjonistyczne.

(źródło: Euler Hermes)

(CC BY NC David Grant)

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Kategoria: Polityka fiskalna
Spowolnienie gospodarcze, napięcia geopolityczne, obawy dotyczące bezpieczeństwa łańcucha dostaw i szerzej bezpieczeństwa narodowego prowadzące do wzrostu protekcjonizmu i fragmentacji handlu, bardziej restrykcyjne otoczenie regulacyjne biznesu, trudniejsze globalne warunki finansowe i rosnące koszty negatywnych skutków zmian klimatu to wybrane czynniki podważające stabilność i przewidywalność globalnych przepływów inwestycyjnych. Nie pozostają bez wpływu na przepływy zagranicznych inwestycji bezpośrednich (ZIB), zarówno w rozwiniętych, jak i w rozwijających się krajach.
Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Wyraźna poprawa salda handlowego Polski

Kategoria: Analizy
Po dwóch latach deficytu, Polska odnotowała w 2023 r. dodatnie saldo w obrotach handlowych. Poprawa salda nastąpiła we wszystkich głównych kategoriach towarów, a najsilniej w paliwach. Głównym czynnikiem tych tendencji były wyraźnie lepsze warunki cenowe w polskim handlu zagranicznym.
Wyraźna poprawa salda handlowego Polski

Metamorfozy systemów walutowych XX wieku

Kategoria: Instytucje finansowe
Pierwsze srebrne monety z wizerunkiem władcy pojawiły się w VII w. przed naszą erą na terenie skolonizowanej przez Greków Lidii, Rzym wprowadził je w IV w. przed Chrystusem, Kartagina sto lat później. Wraz z upływem czasu monety stały się nieodłącznym składnikiem cywilizacji europejskiej, przy czym zmieniały swoją wartość, siłę nabywczą i formę. Względna stabilność cechowała natomiast systemy pieniężne.
Metamorfozy systemów walutowych XX wieku