Słabnie siła przedsiębiorstw

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury, informujący o przyszłych tendencjach w gospodarce nie zmienił w sierpniu swojej wartości w stosunku do poprzedniego miesiąca. Od trzech miesięcy wskaźnik znajduje się poniżej swego ostatniego szczytu z kwietnia 2014 r. – informuje Maria Drozdowicz z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC.

Słabnie siła przedsiębiorstw

Również miary pomocnicze wskaźnika, informujące o sile wzrostu i stopniu rozprzestrzeniania się pozytywnych lub negatywnych tendencji w gospodarce  już od kilku miesięcy wskazują na wytracanie przez nią impetu. Spośród ośmiu składowych wskaźnika w tym miesiącu pięć działało w kierunku jego spadku i trzy w kierunku wzrostu.

Od kwietnia przedsiębiorcy sygnalizują ograniczenia w napływie nowych zamówień. Od maja wśród badanych przedsiębiorstw przeważają te, którym portfel zamówień kurczy się nad tymi, którzy odczuwają jego wzrost. Spadek zamówień dotyczy w równym stopniu zamówień krajowych jak i zagranicznych. Wśród eksporterów najdotkliwszy spadek zamówień sygnalizują przedstawiciele przemysłu farmaceutycznego oraz producenci mebli. Korzystne tendencje odczuwają natomiast producenci sprzętu transportowego.

Spowolnieniu w napływie nowych zamówień i w konsekwencji słabszej dynamice produkcji towarzyszy wzrost zapasów wyrobów gotowych w magazynach przedsiębiorstw.

– Przybywa ich drugi miesiąc z rzędu i prawdopodobnie w najbliższych miesiącach tendencja ta będzie kontynuowana – prognozuje Drozdowicz.

Drtozdowicz, koinunktura, 26.8.14

Wolniejszy napływ zamówień oraz słabsza dynamika produkcji odbiły się na kondycji finansowej firm. Istotnym czynnikiem, dodatkowo ograniczającym zyski przedsiębiorstw jest panująca od półtora roku deflacja cen producentów. W warunkach spadających cen w obrocie między firmami, produkty finalne sprzedawane są po niższych cenach niż wynikałoby to z wcześniejszych kalkulacji.

Siła robocza, transport, magazynowanie oraz surowce zakontraktowane zostały wcześniej, po wyższej cenie od tej, którą ukształtował rynek w momencie sprzedaży produktu.

– W konsekwencji, wcześniej skalkulowana cena i zawarte w niej koszty, okazują się być wyższe w relacji do ceny obowiązującej w momencie sprzedaży. Straty przedsiębiorcy pokrywają z realizowanej marży, co prowadzi do pogorszenia sytuacji finansowej w firmach – opisuje sytuacje Drozdowicz.

Pogorszyła się wydajność pracy w sektorze przedsiębiorstw przemysłowych. Okazało się więc, że jej wzrost z ubiegłego miesiąca miał charakter jednorazowy. Tendencja do spadku wydajności pracy trwa od początku tego roku.

– Podstawowy czynnik ograniczający wzrost wydajności pracy to zbyt wolno rosnąca produkcja. Deflacja cen producentów, umniejszając wartość sprzedawanych produktów, dodatkowo pogłębia ten proces – ocenia Drozdowicz.

W lipcu ponownie pogorszyły się nastroje na warszawskiej giełdzie. Marazm wśród inwestorów panuje od końca ubiegłego roku.

Wpływ trzech składowych działających w kierunku wzrostu wskaźnika był bardzo umiarkowany. Największe znaczenie miała podaż pieniądza M3. Wartość podaży pieniądza w ujęciu realnym od dwóch miesięcy rośnie nieco szybciej niż na początku roku. W lipcu do jej wzrostu przyczynił się głównie wzrost depozytów gospodarstw domowych.

– Być może miało to związek z wpłatami pracodawców dokonywanymi na poczet urlopów pracowniczych. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że jednocześnie obserwujemy zwiększoną podaż gotówki, co zwykle pojawia się w okresie wakacji. Niskie oprocentowanie lokat bankowych i perspektywa dalszego pogorszenia warunków dla oszczędzania w przypadku kolejnej obniżki podstawowych stóp procentowych nie zachęca bowiem do dokonywania lokat bankowych – ocenia Drozdowicz.

Nieznacznie wzrosło zadłużenie gospodarstw domowych z tytułu kredytów, choć ciągle jest to poprawa bardzo mizerna. Lekkie ożywienie na rynku nieruchomości, okres letnich remontów i wyjazdów finansowanych kredytem to zapewne podstawowe przyczyny nieznacznie wyższej jego dynamiki.

Utrzymują się pozytywne nastroje na temat perspektyw rozwojowych gospodarki, choć wzrost jest nieco wolniejszy niż na początku roku. Świadczy to o sporych pokładach optymizmu wśród menadżerów firm, którzy obecne trudności w prowadzeniu działalności gospodarczej traktują jako problem przejściowy.

OF

Drtozdowicz, koinunktura, 26.8.14

Tagi


Artykuły powiązane

Wpływ cen energii na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i przedsiębiorstw

Kategoria: Instytucje finansowe
Ceny energii były ważnym czynnikiem niedawnego wzrostu inflacji. W artykule analizujemy związek między szokami cen energii a oczekiwaniami inflacyjnymi gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Okazuje się, że gospodarstwa rozciągają (ekstrapolują) indywidualną percepcję wzrostu cen energii na ogląd całej gospodarki. Z kolei przedsiębiorstwa, które w znacznej części przenoszą wzrost kosztów energii na ceny swoich produktów, nie wykazują wpływu szoku cen energii na oczekiwania inflacyjne. Spostrzeżenia te zdają się potwierdzać istnienie różnic w posiadanej wiedzy ekonomicznej (ang. information frictions), oraz ich roli w wyjaśnianiu różnic między gospodarstwami domowymi a przedsiębiorstwami.
Wpływ cen energii na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i przedsiębiorstw

Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Kategoria: Instytucje finansowe
Przedstawiane przez organy nadzoru makroostrożnościowego twierdzenia o przeszacowaniu cen nieruchomości – na przykład w Szwecji – oparte na współczynniku cen nieruchomości do dochodów są często przesadzone. W niniejszym artykule dowodzimy, że dla określenia czynników fundamentalnych kształtujących ceny nieruchomości mieszkaniowych konieczne jest uwzględnienie zrównoważonego poziomu stóp procentowych, lecz żadna konkretna miara przeszacowania lub niedoszacowania nie jest zadowalająca. Do miar tych należy współczynnik kosztów użytkowania do dochodów. Zamiast nich dla potrzeb przeprowadzenia oceny opartej na dowodach wymagane są strukturalne modele empiryczne rynku mieszkaniowego i rynku kredytowego.
Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Siła efektu zarażania – dlaczego upadł First Republic Bank?

Kategoria: Instytucje finansowe
Wiosna 2023 r. była w amerykańskim sektorze bankowym okresem największych turbulencji od czasu globalnego kryzysu finansowego. I choć szybkie i zdecydowane działania instytucji amerykańskiej sieci bezpieczeństwa finansowego zdołały przywrócić zaufanie do sektora bankowego, to jednak w efekcie tych zaburzeń upadły trzy banki, w tym First Republic Bank (FRB).
Siła efektu zarażania – dlaczego upadł First Republic Bank?