To państwo musi dać impuls do innowacyjności

Świadoma polityka państwa, w tym reforma sektora publicznego i ulgi podatkowe dla firm na badania mogą przyśpieszyć przejście od gospodarki kopiującej do innowacyjnej. To mit, że sektor prywatny wszystko może zrobić sam – mówili ekonomiści w czasie debaty o konkurencyjności  polskiej gospodarki.

– Pod względem obciążenia regulacjami Polska zajmuje 133 miejsce wśród 148 krajów, pod względem przejrzystości prowadzonej przez rząd polityki 120, pod względem efektywności systemu prawnego w rozstrzyganiu sporów 119. Sektor publiczny ciągnie nas w tym rankingu w dół, sektor prywatny w górę – mówił Andrzej Halesiak z biura analiz makroekonomicznych Pekao, powołując się na raport World Economic Forum.

– Można to rozwiązać. Projekt informatyzacji państwa zostanie potraktowany trochę jak Euro 2012, tzn. wydzielony i częściowo skomercjalizowany. Niech to się nazywa E-government  2015. Informatyzacja nie oznacza przecież tylko zakupu komputerów i oprogramowania, ale i zmianę całych procesów i organizacji i to drugie jest znacznie ważniejsze – tłumaczył.

Zdaniem dr Macieja Bukowskiego z Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych (WISE) wszystko powinno zacząć się od inicjatywy państwa – zwiększenia wydatków na naukę, a potem systemu ulg podatkowych dla firm. Firmy dopiero postawione w obliczu wyboru: zapłacenie podatku w całości, albo przeznaczenie części na ryzykowną działalność innowacyjną, wybierają to drugie.

– W Portugalii w 2005 roku,  tuż przed kryzysem, zrobiono te dwie rzeczy. Zaczęto więcej pieniędzy publicznych wydawać na naukę i jednocześnie wprowadzono ulgę inwestycyjną na innowacyjność. Od następnego roku magicznie zaczęły rosnąć wszelkie indeksy innowacyjności i prywatne wydatki na badania i rozwój. To po prostu działa – tłumaczył Bukowski.

– To mit, że to wszystko może sam zrobić sektor prywatny. W wielu krajach korporacje finansowane są przecież ze środków publicznych. Niemcy bez żenady finansują badania Siemensa, Boscha, co wzbudza nieraz opór w Unii Europejskiej – podsumował Bukowski.

>>czytaj też: Innowacyjna Polska Wschodnia to nie jest mrzonka

map.


Artykuły powiązane

Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Kategoria: Polityka fiskalna
Spowolnienie gospodarcze, napięcia geopolityczne, obawy dotyczące bezpieczeństwa łańcucha dostaw i szerzej bezpieczeństwa narodowego prowadzące do wzrostu protekcjonizmu i fragmentacji handlu, bardziej restrykcyjne otoczenie regulacyjne biznesu, trudniejsze globalne warunki finansowe i rosnące koszty negatywnych skutków zmian klimatu to wybrane czynniki podważające stabilność i przewidywalność globalnych przepływów inwestycyjnych. Nie pozostają bez wpływu na przepływy zagranicznych inwestycji bezpośrednich (ZIB), zarówno w rozwiniętych, jak i w rozwijających się krajach.
Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Skuteczna polityka rozwoju a silne państwo

Kategoria: Społeczeństwo
Budowanie potęgi w stosunkach międzynarodowych zależy od trzech obszarów gospodarczych – sektora energetycznego, umiędzynarodowienia waluty oraz technologii o znaczeniu wojskowym, które mogą być potencjalnie „paliwem dla dominacji”, czyli instrumentem dla uzyskania przewag geopolitycznych przez mocarstwa.
Skuteczna polityka rozwoju a silne państwo

Polski potencjał technologiczny, czyli kultura zaufania kluczem do rozwoju

Kategoria: Analizy
Wiele analiz wskazuje na to, że potencjał technologiczny polskiej gospodarki w 2024 r. charakteryzuje się znacznym wzrostem oraz inwestycjami w infrastrukturę cyfrową. W tym zakresie nasz kraj stanowi czołowy ośrodek w Europie Środkowo-Wschodniej. W ostatnich latach polski sektor IT odnotował znaczną ekspansję, przyczyniając się wydatnie do krajowego PKB. Stało się tak między innymi w wyniku działania ponad 60 tys. firm technologicznych oraz obecności dużych międzynarodowych korporacji, takich jak Google i Amazon.
Polski potencjał technologiczny, czyli kultura zaufania kluczem do rozwoju