Deflacja zaczyna słabnąć

O 0,4 punktu wzrósł w lipcu Wskaźnik Przyszłej Inflacji, prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych. Był to dziewiąty z rzędu wzrost wskaźnika – informuje Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC.
Deflacja zaczyna słabnąć

Obecny wzrost wskaźnika nie należał do najsilniejszych, ale kumulują się krajowe czynniki sprzyjające powrotowi inflacji – zwraca uwagę BIEC.  Głównie są to: utrzymująca się tendencja do osłabienia złotego podrażająca import, wzrost oprocentowania dłużnych papierów rządowych, finansujących głównie cele konsumpcyjne oraz wzrost oczekiwań inflacyjnych konsumentów. Czynniki zewnętrzne związane głównie z cenami surowców obarczone są dużą niepewnością wynikającą z sytuacji geopolitycznej.

Do wzrostu wskaźnika w największym stopniu przyczyniły się w tym miesiącu rosnące notowania indeksu cen surowców publikowanego przez MFW. Ceny surowców rosną od lutego, z czego najsilniejszy wzrost dotyczył cen ropy naftowej, metali rzadkich oraz niektórych surowców żywnościowych.

– Wyższe ceny surowców na światowych rynkach w połączeniu z tendencją do osłabiania złotego wpłynąć mogą na wzrost cen towarów importowanych, co w konsekwencji skłoni krajowych producentów do podwyżek – zwraca uwagę Maria Drozdowicz z BIEC.

W ostatnim miesiącu złoty nie osłabiał się w takim tempie jak w poprzednich miesiącach  2016 r., ale w ciągu ostatniego roku stracił on w stosunku do euro ponad 6 proc.

Wśród menedżerów firm sektora produkcyjnego od ponad roku utrzymuje się względna równowaga pomiędzy odsetkiem firm planujących w najbliższym czasie podniesienie cen a odsetkiem przedsiębiorców, którzy planują obniżki. Okres lata nie jest jednak zbyt miarodajny dla określenia dominujących w najbliższej przyszłości tendencji ze względu na sezonowy spadek cen warzyw i owoców oraz sezonowe obniżki w branży odzieżowej.

Z kolei wśród konsumentów oczekiwania inflacyjne przybrały na sile w porównaniu z miesiącami poprzednimi. Wskaźnik oczekiwań inflacyjnych polskich konsumentów publikowany przez OECD wzrósł po poziomu najwyższego w ciągu ostatniego roku. Dodać należy, iż od drugiej połowy w 2015 roku przybierał on w większości miesięcy wartości ujemne, co oznaczało przewagę oczekiwać deflacyjnych nad oczekiwaniami wzrostu cen. Obecnie proporcje te uległy odwróceniu i wśród konsumentów obserwujemy niewielką przewagę tych, którzy spodziewają się wzrostu cen.

Spośród pozostałych składowych, decydujących o kosztach prowadzenia działalności gospodarczej, proinflacyjnie oddziałują również koszty związane z zatrudnieniem pracowników. Jednostkowe koszty pracy od początku tego roku wzrosły o ponad 14 proc. przy braku wyraźnej poprawy wydajności pracy. Wzrost cen surowców oraz wyższe koszty pracy oznaczają dla firm utratę sporej części zaplanowanej marży a w konsekwencji pogorszenie ich sytuacji finansowej.


Tagi


Artykuły powiązane

Oczekiwania gospodarstw domowych pomagają przewidywać inflację

Kategoria: Instytucje finansowe
Oczekiwaniom inflacyjnym gospodarstw domowych zazwyczaj nie poświęca się zbytniej uwagi przy monitorowaniu i prognozowaniu inflacji, częściowo dlatego, że wykazano, iż mediana ich oczekiwań ma mniejszą moc predykcyjną niż oczekiwania innych podmiotów. Niniejszy artykuł ma na celu dowieść, że zmiany w rozkładzie oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych są istotne dla prognozowania inflacji w najbliższym czasie i oferują dodatkowe informacje w porównaniu z miernikami rynkowymi i oczekiwaniami prognostów. Sugeruje to, że oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych powinny odgrywać większą rolę w monitorowaniu inflacji, a w konsekwencji w kształtowaniu polityki pieniężnej.
Oczekiwania gospodarstw domowych pomagają przewidywać inflację

Wpływ cen energii na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i przedsiębiorstw

Kategoria: Instytucje finansowe
Ceny energii były ważnym czynnikiem niedawnego wzrostu inflacji. W artykule analizujemy związek między szokami cen energii a oczekiwaniami inflacyjnymi gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Okazuje się, że gospodarstwa rozciągają (ekstrapolują) indywidualną percepcję wzrostu cen energii na ogląd całej gospodarki. Z kolei przedsiębiorstwa, które w znacznej części przenoszą wzrost kosztów energii na ceny swoich produktów, nie wykazują wpływu szoku cen energii na oczekiwania inflacyjne. Spostrzeżenia te zdają się potwierdzać istnienie różnic w posiadanej wiedzy ekonomicznej (ang. information frictions), oraz ich roli w wyjaśnianiu różnic między gospodarstwami domowymi a przedsiębiorstwami.
Wpływ cen energii na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i przedsiębiorstw

Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Kategoria: Instytucje finansowe
Przedstawiane przez organy nadzoru makroostrożnościowego twierdzenia o przeszacowaniu cen nieruchomości – na przykład w Szwecji – oparte na współczynniku cen nieruchomości do dochodów są często przesadzone. W niniejszym artykule dowodzimy, że dla określenia czynników fundamentalnych kształtujących ceny nieruchomości mieszkaniowych konieczne jest uwzględnienie zrównoważonego poziomu stóp procentowych, lecz żadna konkretna miara przeszacowania lub niedoszacowania nie jest zadowalająca. Do miar tych należy współczynnik kosztów użytkowania do dochodów. Zamiast nich dla potrzeb przeprowadzenia oceny opartej na dowodach wymagane są strukturalne modele empiryczne rynku mieszkaniowego i rynku kredytowego.
Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych