Ograniczenie wwozu paliwa może dać budżetowi 4,2 mld zł w 10 lat

Ograniczenie wwozu paliwa zza wschodniej granicy może przynieść budżetowi 4,2 mld zł w 10 lat – wynika z oceny skutków regulacji projektu noweli ustawy.

MF chce ograniczenia przywozu paliwa przez tzw. „mrówki” do Polski i w tym celu proponuje, aby bez cła i akcyzy można było przywieźć tylko do 200 litrów.

„Przeprowadzone przez Instytut Logistyki i Magazynowania prace symulacyjne (opracowanie z listopada 2017 r.) wykazały, iż zmniejszenie limitu paliwa z 600 l do 200 l spowoduje zwiększenie przychodów budżetu Państwa w całym 2018 r. o kwotę ok. 377,7 mln zł. Szacuje się więc, że od planowanego dnia wejścia w życie projektowanej zmiany wpływy do budżetu Państwa w 2018 r. z tego tytułu wyniosą ok. 220 mln zł” – napisano.

MF chce, aby ustawa weszła w życie 1 czerwca.

map/ ana/


Artykuły powiązane

Sytuacja w europejskim sektorze gazowym

Kategoria: Sektor niefinansowy
Po kryzysie gazowym w 2022 r. państwa UE są obecnie zdecydowanie lepiej przygotowane do sezonu grzewczego. Czynnikami, które mogą wpłynąć na ponowny wzrost cen gazu są warunki pogodowe, ograniczenia w dostawach gazu LNG oraz nieplanowane przestoje produkcyjne.
Sytuacja w europejskim sektorze gazowym

Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Kategoria: Polityka fiskalna
Spowolnienie gospodarcze, napięcia geopolityczne, obawy dotyczące bezpieczeństwa łańcucha dostaw i szerzej bezpieczeństwa narodowego prowadzące do wzrostu protekcjonizmu i fragmentacji handlu, bardziej restrykcyjne otoczenie regulacyjne biznesu, trudniejsze globalne warunki finansowe i rosnące koszty negatywnych skutków zmian klimatu to wybrane czynniki podważające stabilność i przewidywalność globalnych przepływów inwestycyjnych. Nie pozostają bez wpływu na przepływy zagranicznych inwestycji bezpośrednich (ZIB), zarówno w rozwiniętych, jak i w rozwijających się krajach.
Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Krucha równowaga na europejskim rynku gazu ziemnego

Kategoria: Analizy
Bieżący okres grzewczy przyniósł silny spadek zapasów gazu ziemnego w Europie, co przełożyło się na przejściowy wzrost cen błękitnego paliwa do najwyższego poziomu od lutego 2023 r. Niski poziom zapasów, który szacowany jest na koniec bieżącego okresu zimowego na blisko 30 proc., może utrudnić proces ich ponownego gromadzenia i przekładać się na powrót do wzrostów cen, szczególnie przed nowym okresem grzewczym 2025–2026. Sytuację rynkową mogą jednak łagodzić spekulacje, że Europa może powrócić do zakupów rosyjskiego gazu poprzez gazociąg Nord Stream 2.
Krucha równowaga na europejskim rynku gazu ziemnego