Burzenie starego porządku biznesowego i budowanie nowego – w tym przez dekady przedsiębiorcy amerykańscy byli świetni. Już nie są czytaj dalej
Dowody dotyczące ogólnego wpływu systemu patentowego na start-upy, a także szerzej na innowacje, są niejednoznaczne. Patenty wydają się pomagać niektórym start-upom uzyskać finansowanie, ale koszty są tak wysokie, że zniechęcają wiele firm do korzystania z nich.
Żarówka, Internet, papier, pieniądz – chyba wszyscy zgodzą się, że to jedne z najważniejszych wynalazków w historii świata. Ale drut kolczasty? Albo rura w kształcie litery S? Tim Harford, autor “50 Things That Made the Modern Economy”, twierdzi, że również tak.
Za 10 lat Polska ma być postrzegana jako kraj nowych technologii i start-upów. Wzorem na tej drodze jest dla nas Izrael.
Niewiele brakowało, by system GPS, z którego korzysta prawie każdy użytkownik komputera i smartfonu, nigdy nie powstał.
Wiele doskonałych pomysłów, które nie zostały docenione w swoim czasie, może się teraz stać źródłem inspirujących innowacji – twierdzi Steven Poole w książce „Rethink. Why the Future of Innovation Depends On the History of Ideas”.
– Postęp technologiczny to pompa ssąco-tłocząca. W Polsce do tej pory funkcjonuje jedynie mechanizm tłoczący. Finansujemy ciekawe badania, ale za nimi nie idzie komercjalizacja, albo sprzedajemy wyniki badań za małe pieniądze zagranicznym koncernom – mówi Piotr...
Na tle państw wysoko rozwiniętych udział polskiego sektora naukowego w liczbie zgłaszanych wynalazków jest wysoki – ponad 40-proc. Ciągle niewiele z tych rozwiązań trafia jednak do przemysłu, bo na Zachodzie to przemysł inicjuje prace B+R. Jakość patentów to zupełnie odrębny temat...
Instytuty badawcze w znikomym stopniu prowadziły działalność wdrożeniową, liczba patentów nie przełożyła się to na wzrost ich wykorzystania - z 226 wynalazków praktyczne zastosowanie znalazło zaledwie 20 proc., za mało patentów pozyskano też poza Polską – to główne uwagi...