Dwa podejścia do kryzysu: islandzkie i irlandzkie

O nich dyskutują niektórzy analitycy i inwestorzy na Wall Street. Islandia, której kryzys wydawał się przebiegać w sposób bardziej dramatyczny podjęła zdecydowane działania. I w efekcie jej nominalne PKB wzrasta. Nie można tego samego o Irlandii, której pakiet pomocowy może zdaniem części ekonomistów utrudnić wzrost przez dłuższy czas.

Amerykański Kongres przedłużył na dwa lata ulgi podatkowe wprowadzone przez prez. George’a W. Busha. Jest to gwarancja, że wysokość wszystkich podatków utrzyma się na tym poziomie do 2012 r. Pozostały niezmienione podatki od nieruchomości na poziomie 35 proc. pobieranych po odpisaniu 5 mln dolarów przychodu na osobę (toczyła się debata by podwyższyć je o 10 proc. i zmniejszyć odpis do 3,5 mln dol). „To dobre posunięcie, by pomóc gospodarce rosnąć i tworzyć nowe miejsca pracy” – skomentował decyzję Kongresmenów Sekretarz Skarbu Timothy Geithner. (Na uwagę zasługuje reakcja agencji ratingowej Moody, która najpierw zapowiedziała możliwość obniżenia ratingu dla USA: From a credit perspective, the negative effects on government finance are likely to outweigh the positive effects of higher economic growth,” a potem się z tego wycofała: “We have a Aaa outlook for the U.S. that is stable and we are not contemplating changing anything anytime soon, that is the bottom line.

Kwestia czy ulga podatkowa przyspieszy czy spowolni rozwój gospodarczy wcześniej podzieliła znanych ekonomistów prof. Paula Krugmana z Columbia University i prof. Martina Feldsteina z Harvarda.  Prof. Feldstein opowiadał się za przedłużeniem ulg w formie, jaką przyjął Kongres. „Podnoszenie podatku od zysków kapitałowych nigdy nie spowodowało wzrostu przychodu dla państwa. A obniżenie tych podatków zawsze powodowało, iż więcej środków trafiało do Skarbu niż to przewidywano.

People change their behavior over what seem like small changes in capital gains taxes. The data and history are clear.

Podkreślał, że gospodarka jest słaba i nie czas na podnoszenie jakichkolwiek podatków.

Z opinią o wyjątkowej słabości gospodarki zgodził się prof. Krugman, ale zaprotestował przeciwko ulgom. I dodał, że jego zdaniem potrzebny byłby nowy gigantyczny program stymulacyjny wydatkowany na infrastrukturę i pomoc dla stanów (budżetów stanowych), by uniknęły konieczności dalszych zwolnień.

“What we really should be doing is another large round of stimulus. Basically, the kitchen sink. Throw everything at it.”

Jego zdaniem wówczas można byłoby mieć nadzieję na rozwiązanie kluczowego problemu tej recesji, jakim jest bezrobocie. Listopadowe dane z rynku pracy pokazały, że rośnie z miesiąca na miesiąc z 9,6 do 9,8 proc. Choć ów wzrost może być chwilowy, zaniepokoił jednak prof. Gary’ego Beckera z University of Chicago. Jak zauważył wszystkie poprzednie recesje gospodarcze kończyły się szybkim wzrostem gospodarczym. Jak recesja lat 1981-82, która doprowadziła do zdecydowanego rozwoju. A wraz z nim do spadku bezrobocia z 10,8 proc. w grudniu 1982 do 7,4 w listopadzie 1984 r. Tym razem jednak firmy zaniepokojone są przyszłością mimo dobrych prognoz.

The main reason why employment has been growing slowly in the United States is not the advance in productivity, but rather it is that many companies do not want to add many employees because they feel very uncertain about what will happen to demand, profits, and costs during the next year or two.

Prof. Becker widzi jedną drogę do tego, by gospodarka ruszyła: skoncentrowanie się na długoterminowym wzroście. A do tego potrzebne są niskie podatki od inwestycji, zachęty do innowacji, a także cięcia wydatków budżetowych.

This would require low taxes on investments, encouragement to basic R&D, and sharp reductions in expected government spending, especially on social security retirement income and Medicare and Medicai

Adwersarz ucznia Miltona Friedmana prof. Posner twierdzi, że wzrost stopy bezrobocia może świadczyć o poprawie sytuacji gospodarczej, bo do bezrobotnych wliczani są także ci, którzy szukają pracy.

Jednak przedstawia on krajobraz gospodarki, w której słabo zarabiający konsument zmniejsza wydatki, co z kolei wpływa na zmniejszenie produkcji. Ten zaś fakt zniechęca biznes do inwestycji i do pożyczania pieniędzy. A banki również stają się niechętne, by udzielać kredytów. W efekcie banki inwestują swoje środki depozytowe w obligacje skarbowe. Słaby obieg pieniądza i rosnąca inflacja powoduje, że konsument nie czuje ulgi w spłacaniu rat kredytu hipotecznego.

Prof. Posner dodaje, że w przypadku USA potężny dług federalny i stanowy stwarzają niepewność w gospodarce. Podtrzymywana jest ona przez paraliż decyzyjny dotyczący redukcji długu oraz trudne do przewidzenia konsekwencje dla biznesu z powodu wprowadzenia nowej reformy zdrowotnej.

Prof. Posner podsumowuje, że cała ta sytuacja wpływa na utrzymywania się wysokiego bezrobocia.

Together these factors may be creating a high-unemployment, low-growth equilibrium that could persist indefinitely.

Być może europejski kryzys zmierza ku końcowi, ale nie zmienia się sytuacja głównych europejskich banków: Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii pod względem narażenia na straty w wypadku krachu krajów PIIGS. Na ten temat toczą się dyskusję wśród inwestorów na Wall Street. Jeden z prominentnych inwestorów Jim Chicanos dał do zrozumienia, że inwestorzy będą starać się poszukiwać alternatyw w Europie poza strefą euro. Inwestorzy najbardziej obawiają kondycji banków. Warto przypomnieć dwa podejścia do tego problemu: islandzkie  – dług tamtejszych banków przekraczał 13 razy PKB kraju w 2008 a rząd nie wykupił banków. W Irlandii podjęto całkiem inną decyzję – jej rząd przyjął 85 mld euro z Unii Europejskiej na wykup banków. Islandia pozwoliła by jej system bankowy upadł a rynek tąpnął o 95 proc. w stosunku do 2007 r.

image02x

Następnie Islandia zdewaluowała koronę o 60 proc. w stosunku do euro i wprowadziła program oszczędnościowy. Obecnie Islandzkie nominalne PKB wzrosło co pokazuje wykres.

IslandiaIrlandia2010

Opracował: T. Pompowski

image02x
IslandiaIrlandia2010

Tagi


Artykuły powiązane

Ewolucja podejścia banków centralnych do złota

Kategoria: Instytucje finansowe
Rola złota ulegała znaczącym przemianom wraz z ewolucją międzynarodowego systemu walutowego. Doprowadziło to do stopniowego spadku roli złota w odniesieniu do trzech klasycznych funkcji pieniądza: środka wymiany, jednostki obrachunkowej oraz środka tezauryzacji. Był to proces stopniowej eliminacji tego kruszcu z systemu monetarnego. Należy jednak podkreślić, że okres braku oficjalnej roli złota w systemie monetarnym jest relatywnie krótki w porównaniu z czasem, kiedy pełniło ono wszystkie klasyczne funkcje pieniądza.
Ewolucja podejścia banków centralnych do złota

Rola cyfrowego euro w płatnościach detalicznych

Kategoria: Instytucje finansowe
Współczesną rzeczywistość charakteryzuje szybki postęp. Dynamiczny rozwój technologii informatycznych i cyfryzacja gospodarki wymuszają zmiany także w funkcjonowaniu systemu płatniczego i w samych płatnościach. Zjawisko to ma zasięg globalny. Dotyczy również strefy euro. W dyskusji publicznej pada pytanie, czy po 25 latach od wprowadzenia banknotów i monet euro nadszedł już czas na równoległe wprowadzenie przez Eurosystem (tj. Europejski Bank Centralny i 20 banków centralnych państw strefy euro) cyfrowego odzwierciedlenia gotówki?
Rola cyfrowego euro w płatnościach detalicznych

German automotive industry at a crossroads

Kategoria: Business
"If the auto industry collapses, Germany will collapse," writes Gabo Steingart emphatically in a recent article in Focus magazine. Many experts and commentators are increasingly drawing attention to the waning strength of Germany's flagship industry. German automotive has missed the electric age. Is it just a slightly longer pit-stop or is it irretrievably losing "pole position"?
German automotive industry at a crossroads