Jeden krok bliżej celu

W styczniu i lutym spadły wszystkie miary inflacji bazowej – wynika z dzisiejszego komunikatu NBP. To optymistyczne wieści – mówi prof. Marian Noga, były członek RPP. – Taki rozwój sytuacji nie był oczywisty jeszcze kilka miesięcy temu. Myślę, że w tym roku inflacja osiągnie cel na poziomie 2,5 procent, a nawet spadnie trochę poniżej.
Jeden krok bliżej celu

copyright by PAP

Inflacja bazowa po wyłączeniu cen administrowanych wyniosła 2,7 proc. w lutym i 3,2 proc. w styczniu wobec 3,0 proc. w grudniu. Inflacja po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych spadła z 3,5 proc. w grudniu do 3,2 proc. w styczniu i 2,9 proc. w lutym. 15 proc. średnia obcięta z 3,4 proc. w grudniu spadła do 3,1 proc. w styczniu i 2,8 proc. w lutym. Najważniejsza miara inflacji bazowej – inflacja z wyłączeniem cen żywności i energii w lutym wyniosła 2,2 proc., w styczniu było to 2,4 proc., a w grudniu 2,6 proc. Ogólny wskaźnik cen konsumpcyjnych w styczniu utrzymał się na 3,5 proc. poziomie z grudnia i w lutym spadł do 2,9 proc.

Inflacja bazowa ilustruje średniookresowy trend zmian ogólnego poziomu cen konsumpcyjnych w gospodarce. Pomaga Radzie Polityki Pieniężnej i rynkom ocenić, czy zmiany ogólnego wskaźnika inflacji są trwałe i czy nie są zaburzane przez nadzwyczajne okoliczności.

Marzec jest wyjątkowym miesiącem w kalendarzu publikacji danych o inflacji bazowej, ponieważ podawane są wskaźniki za dwa wcześniejsze miesiące, a nie jak zwykle tylko za ostatni. Wynika to z faktu, że Narodowy Bank Polski przygotowuje statystykę inflacji bazowej na podstawie danych szczegółowych dostarczanych przez Główny Urząd Statystyczny, a w styczniu GUS aktualizuje koszyk towarów używanych do mierzenia inflacji i danych nie przekazuje.

OPINIA

Prof. Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej

Kiedy w październiku ubiegłego roku po raz ostatni analizowałem projekcję inflacji jako członek RPP, nie było jasne, czy w 2010 roku najważniejsza miara inflacji bazowej spadnie do 2,5 proc. i pomoże ściągnąć do celu ogólny wskaźnik cen konsumpcyjnych. W lutym inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wyniosła 2,2 proc. To jest dobra wiadomość. Spada zarówno ogólny wskaźnik cen konsumpcyjnych, jak i inflacja bazowa, co potwierdza oczekiwania nowej RPP, że inflacja będzie malała. Myślę, że ceny żywności obniżą się w miesiącach letnich, a inflacja CPI spadnie poniżej celu – jak przewiduje najnowsza projekcja.

copyright by PAP

Tagi


Artykuły powiązane

Zmiany mechanizmów przeniesienia cen a „domknięcie” procesu dezinflacji

Kategoria: Polityka pieniężna
Stopy inflacji w strefie euro i w USA gwałtownie wzrosły w 2022 r., po części w wyniku poważnych szoków wywołanych zwyżką cen energii. Nasz artykuł zawiera analizę przeniesienia cen energii na inflację bazową w Stanach Zjednoczonych i Niemczech począwszy od lat 70. XX w. Wykazujemy, że siła tego przenoszenia nie jest stała, ale zmienia się w czasie. Wpływ cen energii na inflację w latach 70. XX w. był silny w Stanach Zjednoczonych – w przeciwieństwie do Niemiec. W obu krajach zaobserwowano silne przenoszenie cen energii w 2022 r., która jednak osłabiła się w ostatnich kwartałach, co świadczyłoby o przywróceniu bardziej normalnej dynamiki inflacji.
Zmiany mechanizmów przeniesienia cen a „domknięcie” procesu dezinflacji

Unia Europejska a bezpieczeństwo żywnościowe

Kategoria: Sektor niefinansowy
Zagadnienie bezpieczeństwa żywności może być rozpatrywane z wielu perspektyw. W niniejszym artykule zwrócono uwagę na kilka interesujących inicjatyw Unii Europejskiej oraz na problem marnotrawstwa żywności.
Unia Europejska a bezpieczeństwo żywnościowe

Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Kategoria: Instytucje finansowe
Przedstawiane przez organy nadzoru makroostrożnościowego twierdzenia o przeszacowaniu cen nieruchomości – na przykład w Szwecji – oparte na współczynniku cen nieruchomości do dochodów są często przesadzone. W niniejszym artykule dowodzimy, że dla określenia czynników fundamentalnych kształtujących ceny nieruchomości mieszkaniowych konieczne jest uwzględnienie zrównoważonego poziomu stóp procentowych, lecz żadna konkretna miara przeszacowania lub niedoszacowania nie jest zadowalająca. Do miar tych należy współczynnik kosztów użytkowania do dochodów. Zamiast nich dla potrzeb przeprowadzenia oceny opartej na dowodach wymagane są strukturalne modele empiryczne rynku mieszkaniowego i rynku kredytowego.
Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych