Niemcy to kozioł ofiarny Europy

Według Ronalda Reagana, byłego prezydenta USA, najbardziej przerażające słowa w języku angielskim to: “Jestem z rządu, przyszedłem Ci pomóc”. Dzisiaj trzeba by to zdanie dla niektórych Europejczyków uaktualnić: “Jestem z Unii Europejskiej i przyszedłem wyratować Cię z kryzysu.”
Niemcy to kozioł ofiarny Europy

(CC By tjuel)

Niemcy i eurowaluta stały się kozłami ofiarnymi, obwinianymi za problemy, które trapią państwa członkowskie UE i za ogólną europejską niezdolność do przezwyciężenia kryzysu finansowego i gospodarczego.

Berlin jest oskarżany o brak solidarności, wymuszanie reform, które utrudniają gospodarce zdrowienie oraz zyskiwanie konkurencyjności kosztem innych. Euro jest obwiniane za to, że odebrało poszczególnym państwom możliwość działania jako pożyczkodawca ostatniej szansy i zapewniło nieograniczoną płynność rządom i bankom. Obwinia się je także o odebranie narodowym rządom możliwości dewaluacji waluty.

Faktem jest jednak, że każdy kraj w kryzysie potrzebuje kozła ofiarnego. Trudno zaakceptować fakt, że owoce dziesiątek lat ciężkiej pracy mogą zniknąć w lat kilka. W dzisiejszej Europie, bolesne reformy wewnętrzne mogą być wprowadzone jedynie pod warunkiem, że narody będą tego solidarnie chcieć. Wspólny wróg może być paradoksalnie źródłem takiej solidarności.

>>więcej: FT.com

oprac. SS

(CC By tjuel)