Premier: Obligacje znajdujące się w OFE zostaną przekazane do ZUS

Rząd proponuje przeniesienie oszczędności emerytalnych ulokowanych w obligacjach skarbowych z OFE do ZUS – poinformował premier Donald Tusk.

Obywatele będą mieli możliwość wyboru między pozostawieniem w OFE oszczędności zainwestowanych w akcje a przeniesieniem ich do ZUS. W razie braku decyzji pieniądze z akcji trafią do ZUS – wyjaśnił premier.

Premier zapowiedział, że rząd będzie proponował obniżenie opłat dla OFE i ZUS o połowę.

– Do ZUS przesunięta będzie część oszczędności emerytalnych, którą w dniu 31 grudnia 2012 r. OFE miały ulokowane w obligacjach skarbowych i w obligacjach gwarantowanych przez Skarb Państwa – powiedział minister finansów Jacek Rostowski. – Ta część aktywów wynosiła wówczas ok. 51,5 proc. Każde OFE będzie przenosiło do ZUS taki udział aktywów, niezależnie od tego, ile konkretnie takich obligacji w tym dniu miało.

– Otwarte Fundusze Emerytalne nie będą mogły inwestować w obligacje Skarbu Państwa ani w obligacje gwarantowane przez Skarb Państwa – powiedział minister finansów Jacek Rostowski.

Rząd chce, aby zaproponowane zmiany w systemie emerytalnym weszły w życie 1 stycznia 2014 roku – poinformował minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.

k.ned


Artykuły powiązane

Inwestycje równe oszczędnościom

Kategoria: Instytucje finansowe
Ekonomia była zawsze nauką żywą, starającą się nadążyć za zmianami. Gdy Keynesowi zarzucono, że zmienia poglądy, dał prostą odpowiedź, zmienia, bo zmieniają się fakty. Z drugiej strony naukowe podejście popychało ekonomistów do stosowania formalizacji matematycznej. Posługiwanie się matematycznymi modelami stało się wręcz koniecznością, gdy zaczęto je łączyć z danymi statystycznymi. Ekonometria – wynalazek ekonomistów i statystyków – na trwale zapisała się w rozwoju badań ekonomicznych.
Inwestycje równe oszczędnościom

Oszczędności i inwestycje – trudne partnerstwo

Kategoria: Instytucje finansowe
Na pisanie o tym, jak ważne jest oszczędzanie i inwestowanie zużyto morze atramentu i farby drukarskiej. O oszczędzaniu mówią dziesiątki przysłów np. „oszczędnością i pracą ludzie się bogacą”. Tak, tak „i pracą” – a może lepiej by było: „przede wszystkim pracą”? Liczni publicyści przekonują, a politycy pouczają, że Polacy muszą więcej oszczędzać, by gospodarka szybciej się rozwijała. Ale gdy się zastanowimy, co by było, gdyby tak nagle wszyscy zaoszczędzili dajmy na to 90 proc. tego co zarobili, to zauważymy, że byłoby niedobrze – katastrofa: towary leżałyby na półkach, a przedsiębiorcy by pobankrutowali – przecież tego, czego nie udało się sprzedać w kraju nie byłoby łatwo upchnąć za granicą, i tak borykającą się z nadprodukcją, szukającą po świecie rynków zbytu. Sprawy są zatem bardziej skomplikowane niż się powierzchownie wydaje.
Oszczędności i inwestycje – trudne partnerstwo

Finansowanie deficytu budżetowego

Kategoria: Instytucje finansowe
Medialne dyskusje dotyczące projektu ustawy budżetowej na ogół koncentrują się na przyziemnych kwestiach: kto i ile otrzyma pieniędzy oraz komu i ile pieniędzy zostanie zabrane. Najważniejszym jednak problemem jest zdolność do finansowania potrzeb pożyczkowych państwa zarówno w krótkiej, jak i w dłuższej perspektywie.
Finansowanie deficytu budżetowego