Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
Według przygotowanego przez KPMG „CEE Property Lending Barometer 2012” spośród krajów Europy Centralnej polski rynek nieruchomości radzi sobie najlepiej. Zagrożonych jest jedynie 14 proc. kredytów na zakup nieruchomości. Na Węgrzech jest to 48 proc. a w Słowenii 60 proc.
Kłopoty ze spłatą kredytów mieszkaniowych są istotnie skorelowane z walutą w jakiej zostały one udzielone. Generalnie, kryzys i osłabienie walut krajów Europy Centralnej spowodowały, że kredyty walutowe (udzielane w euro, frankach szwajcarskich i euro) stały się dużym problemem. W Polsce ten problem jest relatywnie mały.
Eksperci KPMG stwierdzili, że obecnie dużo trudniej jest uzyskać finansowanie na zakup nieruchomości niż rok wcześniej. Łatwiej jest przekonać bank do udzielenia kredytu jeśli nieruchomość już generuje dochody, niż do budowy obiektu od zera.
Ekonomiści z Narodowego Banku Polskiego także wskazują na spowolnienie na polskim rynku nieruchomości.
Ceny nieruchomości w Polsce spadają, odreagowując bardzo dynamiczne wzrosty z lat 2005-2007 r.
Kredyty mieszkaniowe są trudniej dostępne. Dotyczy to zwłaszcza kredytów walutowych. Jest to wynik z jednej strony presji Komisji Nadzoru Finansowego, która podniosła wymogi wobec banków sprzedających te produkty, a z drugiej większej ostrożności samych banków. Bankowcy dostrzegają, że sytuacja makroekonomiczna staje się bardziej ryzykowna.
Nabywcom mieszkań jest trudniej obsługiwać kredyty mieszkaniowe, ale jak dotychczas nie zagraża to stabilności sektora bankowego.
>Pełny raport NBP
>Pełny raport KPMG
OF