Polski system finansowy jest stabilny

Z opublikowanego przez Narodowy Bank Polski „Raportu o stabilności systemu finansowego” wynika, że bieżąca sytuacja sektora bankowego poprawiła się w porównaniu z jego kondycją pół roku temu.

Wolniejsze niż w poprzednich latach tempo wzrostu gospodarczego przyczyniło się do spadku wyników finansowych banków i towarzystw funduszy inwestycyjnych w porównaniu do okresu przedkryzysowego. Pogorszenie wyników banków wynikało w głównej mierze z materializacji ryzyka kredytowego zakumulowanego w ich bilansach w okresie dobrej koniunktury. Jednak już w I kwartale 2010 r. sektor bankowy osiągnął wyższy wynik finansowy niż rok wcześniej. Zwiększyła się również zdolność banków do absorbowania strat, dzięki podniesieniu kapitałów i wzrostowi współczynników wypłacalności. Żaden bank nie znalazł się w sytuacji, która wymagałaby dokapitalizowania ze środków publicznych. W ocenie NBP bieżąca sytuacja sektora bankowego jest lepsza niż w grudniu 2009 r., kiedy dokonano poprzedniej oceny.

Jednym z najważniejszych czynników ryzyka dla stabilności systemu finansowego pozostaje kształtowanie się sytuacji makroekonomicznej. Tendencje w gospodarce światowej wskazują na kontynuację ożywienia, jednak nasilenie zaburzeń w II kwartale 2010 r., spowodowane obawami o wypłacalność niektórych krajów strefy euro, przyczyniło się do wzrostu niepewności co do przyszłej koniunktury gospodarczej. Zwiększyło się tym samym ryzyko pogorszenia warunków działania polskiego systemu finansowego. Z tego względu, mimo wzrostu zdolności do absorbowania strat przez banki, nie można ocenić, że ryzyko dla ich stabilnego funkcjonowania obniżyło się istotnie.

Rozwój sytuacji gospodarczej zgodny ze ścieżką centralną czerwcowej projekcji makroekonomicznej NBP nie będzie stwarzał zagrożeń dla stabilnego funkcjonowania sektora bankowego w perspektywie projekcji. Makroekonomiczne analizy szokowe (ang. macro stress tests) przeprowadzone przez NBP wskazują, że nawet w warunkach silnego spowolnienia wzrostu gospodarczego system bankowy pozostałby stabilny. Gdyby w 2011 roku w Polsce wybuchł kryzys i gospodarka skurczyłaby się o 2,4 proc., system bankowy jako całość utrzymałby zdolność do generowania dodatniego wyniku operacyjnego, który wyniósłby 1,6 miliarda złotych w porównaniu do 18,5 miliarda złotych obecnie.  Zdecydowana większość banków (kontrolujących 87,9 proc. aktywów sektora bankowego w analizowanym scenariuszu kryzysowym) posiada fundusze własne wystarczające do zaabsorbowania negatywnego wpływu obniżenia aktywności gospodarczej na ich przychody i koszty. Sytuacja sektora niebankowych instytucji finansowych także nie stwarza istotnych zagrożeń dla stabilności systemu finansowego. Można oceniać, że sektor ten pozostaje odporny na ewentualne pogorszenie warunków funkcjonowania. Ryzyko wystąpienia takiego scenariusza jest niewielkie.

Bardziej prawdopodobne jest to, że wzrost gospodarczy przyspieszy i wtedy czynnikiem ryzyka w dłuższym okresie może stać się wystąpienie nadmiernego wzrostu akcji kredytowej. Może to prowadzić do ponownej akumulacji ryzyka kredytowego w bilansach banków, co zwiększyłoby ich wrażliwość na negatywne szoki.

Na warunki funkcjonowania banków w przyszłości będzie wpływać również projektowana reforma globalnej architektury regulacyjnej, w tym m.in. rozważane obecnie wymogi płynnościowe. Ewentualne procesy dostosowawcze mogłyby oznaczać potrzebę istotnego przebudowania bilansów banków w Polsce. Zwiększenie udziału stabilnych długoterminowych źródeł finansowania obniżałoby wrażliwość banków na szoki płynnościowe, jednocześnie jednak znacznie zwiększyłoby koszty ich funkcjonowania.

Raport o Stabilności Systemu Finansowego 2010 07 Prezentacja


Tagi


Artykuły powiązane

System z Bretton Woods i jego dziedzictwo – wnioski z konferencji naukowej

Kategoria: Analizy
Po upadku systemu z Bretton Woods zwiększyła się skala dyskrecjonalności polityki pieniężnej. Rosnąca popularność kryptowalut wymusiła na bankach centralnych zainteresowanie pieniądzem cyfrowym, który ponownie może zmienić zasady rządzące polityką pieniężną.
System z Bretton Woods i jego dziedzictwo – wnioski z konferencji naukowej