„Mitteleuropa” – nadal aktualna niemiecka strategia gospodarcza
Kategoria: Trendy gospodarcze
Eksport z Polski w maju 2023 r. wzrósł o 2,0 proc. rdr i o 5,8 proc. mdm do 27,871 mld euro – wynika z analizy ekonomistów Krajowej Izby Gospodarczej. W ocenie KIG, w 2023 r. nie uda się utrzymać rekordowo wysokiego tempa wzrostu aktywności eksportowej.
„Dostępne obecnie dane o stanie gospodarki realnej oraz opinie pozyskane od członków KIG, pozwalają szacować, że eksport w maju 2023 roku wyniósł 27.871 mln EUR. Zwiększył się więc w stosunku do wartości notowanych w kwietniu o 5,8 proc., w stosunku zaś do wielkości notowanych przed dwunastoma miesiącami, zwiększył się o 2,0 proc. Wielkość eksportu w czerwcu będzie ze względów sezonowych, wyższa od notowanej w maju” – napisano w analizie KIG.
„Maj to zazwyczaj okres intensyfikacji aktywności eksportowej. Ów wzrost jest zwłaszcza widoczny na tle słabszej aktywności z kwietnia. Jest już po świętach (zmniejszających aktywność i wyniki). Maj jest też dłuższy od poprzedniego miesiąca (tak liczbą dni kalendarzowych, a jeszcze bardziej liczby dni roboczych), więc w sposób zrozumiały liczba możliwych do wykonania operacji gospodarczych zwiększa się. Handel zaczyna też gromadzenie towarów obficiej sprzedawanych w sezonie letnim” – dodano.
Jak wskazują eksperci KIG, tegoroczny wzrost sprzedaży w maju będzie nieco mniejszy niż przed rokiem.
„Wskazują na to tak wyniki przemysłu, jak i obroty w handlu hurtowym. W konsekwencji roczna dynamika sprzedaży obniży się – do 2,0 proc. z 2,4 proc. poprzednio” – wskazano w analizie.
W ocenie KIG, w 2023 r. nie uda się utrzymać wcześniejszego rekordowo wysokiego tempa wzrostu aktywności eksportowej.
„Wciąż jednak pozostawać będzie ono na dobrym poziomie. Różnica po części wynikać będzie z mniejszego natężenia procesów inflacyjnych. Koszty wytwarzania nie będą rosły tak szybko więc i konieczność podnoszenia cen zbytu nie będzie tak wyraźna, jak choćby w roku 2022. Silniejsze będą też efekty spadku popytu na dobra, których ceny przestały być akceptowalne dla klientów. Tendencja ta mocno widoczna jest tak w danych bieżących, jak i oczekiwana w wynikach miesięcy letnich. Wskazują na to publikowane obecnie dane o poziomie zamówień eksportowych w polskim przemyśle oraz o wynikach handlu hurtowego” – napisano.
„W 2023 r. działają jednak czynniki, które sprzyjają naszej sprzedaży eksportowej. Niedawne i wciąż notowane perturbacje z łańcuchami dostaw skłaniać mogą odbiorców ze starych krajów Unii do kontynuacji poszukiwań nieodległych dostawców (w miejsce tych z dalekiego i nieodległego wschodu). W dodatku w tym procesie na naszą korzyść wciąż działa drogi dolar, pogarszając pozycję konkurencyjną dostawców z dalekiego wschodu (kalkulujących ceny swoich wyrobów do dolara)” – dodano.
pat/ ana/