Blinken: Szczyt NATO skupi się na ścieżce Ukrainy do Traktatu

Szczyt NATO w Waszyngtonie będzie w dużej mierze poświęcony stworzeniu konkretnej „mapy drogowej” dla wejścia Ukrainy do Traktatu Północnoatlantyckiego – ogłosił we wtorek szef dyplomacji USA Antony Blinken po spotkaniu ze swoim francuskim odpowiednikiem Stephanem Sejournem. Francuski minister zapowiedział tymczasem zgłoszenie projektu unijnych sankcji wymierzonych w rosyjską propagandę.

„Szczyt NATO na 75. rocznicę Sojuszu, będzie w rzeczy samej mocno skupiony – i dość konkretnie – na tym, jak możemy ustanowić tę mapę drogową czy, używając innego obrazka, most, by umożliwić Ukrainie członkostwo w Traktacie Północnoatlantyckim” – oświadczył Blinken podczas konferencji prasowej w Paryżu.

Odnosząc się do tego samego pytania szef francuskiego MSZ Stephane Sejourne zapowiedział, że podczas zaplanowanego na 9–11 lipca szczytu sojusznicy „potwierdzą swoją jedność” w tej kwestii i „pozostaną przy formule z Wilna”. Podczas ubiegłorocznego szczytu w Wilnie sojusznicy podkreślili, że „przyszłość Ukrainy jest w NATO” i zostanie ona zaproszona, „gdy sojusznicy ustalą, że warunki te zostały spełnione”.

Obaj dyplomaci byli pytani również o ukraińskie uderzenia przeciwko rosyjskim rafineriom i obiektom sektora energetycznego, dając odmienne odpowiedzi. Blinken powtórzył stanowisko USA, że choć Ameryka „robi wszystko co tylko może”, by pomagać Ukrainie bronić się przed agresją, to „nie popiera ani nie umożliwia” ataków na terytorium Rosji. Sejourne tymczasem zasugerował, że Ukraina ma prawo do takich uderzeń.

„Ukraina działa w samoobronie i uznajemy Rosję za agresora. I w tych okolicznościach ciężko powiedzieć cokolwiek innego” – oznajmił.

Francuski minister zapowiedział też, że Francja zamierza zgłosić projekt nowych unijnych sankcji przeciwko rosyjskim podmiotom rozsiewającym propagandę i dezinformację, które „destabilizują kraj i cały kontynent europejski”.

Obaj ministrowie skomentowali też izraelski atak, w którym zginął zespół wolontariuszy organizacji World Central Kitchen w Strefie Gazy. Blinken podkreślił heroizm zabitych – w tym obywatela Polski – i dodał, że „nie powinno dochodzić do sytuacji, gdzie ludzie, którzy po prostu próbują pomóc innym ludziom sami są narażeni na wielkie ryzyko”.

„Rozmawialiśmy o tym incydencie bezpośrednio z izraelskim rządem. Wezwaliśmy do szybkiego, rzetelnego i bezstronnego śledztwa, by zrozumieć co dokładnie się stało i (…) przekazaliśmy Izraelczykom absolutną konieczność zwiększenia wysiłków, by chronić życie niewinnych” – powiedział Blinken.

Sejourne odniósł się do sprawy w bardziej zdecydowany sposób.

„Ta sytuacja (w Gazie) jest katastrofalna i z każdym dniem się pogarsza. I nic nie usprawiedliwia takiej tragedii” – zaznaczył.

Paryż jest pierwszym przystankiem w ramach rozpoczętej w poniedziałek podróży szefa dyplomacji USA do Europy. We Francji spotka się jeszcze we wtorek z prezydentem Emmanuelem Macronem, po czym uda się do Brukseli na spotkanie ministrów spraw zagranicznych NATO, a także spotka się z szefem dyplomacji Ukrainy Dmytro Kułebą. Weźmie też udział w trójstronnym szczycie USA-UE-Armenia oraz w spotkaniu Rady UE-USA ds. Handlu i Technologii w belgijskim Leuven.

Oskar Górzyński

osk/ adj/ asa/


Artykuły powiązane

Odbudowa Ukrainy. Kto będzie wcześniej, ten więcej zarobi

Kategoria: Trendy gospodarcze
Wojna w Ukrainie trwa, ale możliwości gospodarcze pojawiają się już teraz. Przebywający z wizytą w Warszawie prezydent Wołodymyr Zełenski zaprosił polskich przedsiębiorców do wejścia na ukraiński rynek.
Odbudowa Ukrainy. Kto będzie wcześniej, ten więcej zarobi

MFW daje pieniądze, ale oczekuje od Ukrainy radykalnych zmian

Kategoria: Trendy gospodarcze
Ukraina z roku na rok w coraz większym stopniu uzależnia się od makroekonomicznego wsparcia płynącego zza granicy. Znaczącą rolę odgrywają tu środki wydzielane przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, jednak organizacja w zamian za nie żąda przebudowy gospodarki – i zdaniem części ekspertów – w większości niekorzystnej dla naszego sąsiada.
MFW daje pieniądze, ale oczekuje od Ukrainy radykalnych zmian