Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
Amerykańska Rezerwa Federalna będzie musiała podnieść stopy procentowe, aby wywrzeć wystarczającą presję na spadek inflacji – ocenił James Bullard, prezes Fedu w St. Louis. Jego zdaniem, w 2023 r. wskazane byłyby jeszcze dwie podwyżki stóp procentowych.
„Sądzę, że będziemy musieli podnieść stopy procentowe, aby wywrzeć wystarczającą presję na spadek inflacji i przywrócić wskaźnik cen do celu w odpowiednim czasie” – powiedział Bullard podczas dyskusji w Fort Lauderdale na Florydzie.
„Myślę o jeszcze dwóch ruchach w tym roku, kiedy dokładnie – tego nie wiem, ale często opowiadałem się za tym, że powinno to nastąpić raczej wcześniej niż później” – ocenił członek FOMC.
W ocenie Bullarda, sytuacja na rynku pracy pozostaje dobra i w związku z tym to najlepszy czas, żeby zwalczać inflację i sprowadzić ją do celu.
W ubiegłym tygodniu prezes Fed Jerome Powell ocenił, że stopy proc. w USA prawdopodobnie nie będą musiały iść mocno w górę, biorąc pod uwagę napięcia w sektorze finansowym.
Po wystąpieniu Powella inwestorzy zredukowali zakłady na podwyżki stóp w USA w czerwcu – implikowane z wyceny kontraktów na stopę fed funds prawdopodobieństwo kolejnego ruchu w górę spadło do ok. 13 proc. z 33 proc.
W maju amerykańska Rezerwa Federalna podniosła główną stopę procentową w USA o 25 b.p. do przedziału 5,00–5,25 proc.
Kolejne posiedzenie Rezerwy zaplanowano na 13–14 czerwca. Po posiedzeniu zostaną zaprezentowane najnowsze projekcje makroekonomiczne.
pat/ asa/