Rada Polityki Pieniężnej formalnie zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych, a kolejnymi ruchami, po spełnieniu warunków, będą w 2023 r. ich obniżki, w stopniowych krokach po 25 b.p. – poinformował na konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. W odpowiednich okolicznościach obniżka mogłaby nastąpić już we wrześniu.
„Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję, że kończymy cykl podwyżek. Oficjalnie byliśmy w cyklu podwyżek, cały czas byliśmy gotowi, żeby zrobić podwyżkę, teraz odkładamy tę broń na bok. Nikt nie przewiduje, żeby w najbliższym czasie coś takiego się wydarzyło. To nieformalne narzędzie, ale istotne dla rynku, że nie przewidujemy podwyżek” – powiedział Glapiński
„Oczywiście jeśli coś się wydarzy, w trybie nadzwyczajnym, możemy takie działanie podjąć, ale nie jesteśmy już w tym trybie” – dodał.
Glapiński podtrzymał następnie forward guidance sprzed miesiąca, że jeśli inflacja zejdzie poniżej dwucyfrowego poziomu i prognozy będą wskazywać na dalsze, szybkie spadki CPI, to będzie czas na stopniowe obniżki stóp procentowych, po 25 b.p. Prezes NBP spodziewa się, że nastąpi to jeszcze w 2023 r.
„Następnym krokiem jest ruch w drugą stronę i powtarzaliśmy (…), jeśli inflacja zejdzie poniżej dwucyfrowej, jeśli będą przewidywania na kolejne kwartały, lata, że inflacja będzie szybko spadać, to wtedy przyjdzie czas na obniżki. Te obniżki będą służyć wsparciu wzrostu gospodarczego, który teraz jest słaby, wsparciu wzrostu wynagrodzeń, przedsiębiorstw, niższym ratom kredytu mieszkaniowego” – powiedział Glapiński.
„Spodziewam się, że to będzie w tym roku. Zobaczymy po wakacjach, jak się zbierzemy. W sierpniu nie ma posiedzenia decyzyjnego” – dodał.
Zapytany, czy rynek ma wygórowane oczekiwania zakładając, że w tym roku stopy procentowe w Polsce mogłyby spaść o 100 b.p., powiedział: „Tak, wygórowane oczekiwania, w ogóle nie przychodzi mi do głowy coś takiego” – powiedział Glapiński.
„Żadnych gwałtownych ruchów NBP nigdy nie wykonuje. My jesteśmy bankiem działającym bardzo konserwatywnie i spokojnie, żadnych nagłych ruchów. Przewiduję, jeśli coś się będzie działo, to po 0,25 pkt. proc. Ale jeśli Rada mnie przegłosuje, to oczywiście będzie inaczej” – dodał.
Obniżka stóp procentowych jest możliwa już we wrześniu, przy materializacji konkretnych warunków. Byłaby to obniżka o 25 b.p.
„Czy we wrześniu jest możliwa? Jeśli będzie jednocyfrowa inflacja i jeśli projekcja na najbliższe kwartały i lata będzie z 90 proc. pewnością nam mówić, że dalej będzie spadać, to jest możliwa we wrześniu. Ale mówimy o spadku 0,25 pkt proc.” – powiedział Glapiński.
Prezes NBP poinformował jednocześnie, że w lipcu na posiedzeniu RPP nie było dyskusji o rozpoczęciu obniżek.
Pod koniec 2023 r. inflacja CPI w Polsce znajdzie się na poziomie 7-8 proc., w drugiej połowie 2025 r. wg prezesa NBP powinna zejść do celu NBP.
„Według projekcji, inflacja na koniec roku wyniesie między 7 a 8 proc., czyli już będzie jednocyfrowa, poniżej 10 proc. W kolejnych kwartałach i latach inflacja będzie się obniżać” – powiedział Glapiński.
„W drugiej połowie 2025 r. inflacja powinna zejść do naszego celu inflacyjnego, 2,5 proc. +/- 1 pkt. proc.” – dodał.
NBP przedstawi szczegóły projekcji w poniedziałek (publikacja o godz. 9.00, prezentacja o godz. 10.00). Z przedstawionej w piątek przez NBP na slajdzie ścieżki centralnej projekcji wynika, że podobnie jak w projekcji marcowej, CPI w II połowie 2025 r. osiągnie poziom ok. 3,5 proc., wchodząc od góry w pasmo dopuszczalnych odchyleń od celu.
Prezes NBP spodziewa się jednocześnie, że inflacja CPI zejdzie do celu NBP szybciej niż wskazuje na to projekcja NBP.
„Osobiście się spodziewam się, że szybciej dojdziemy do celu inflacyjnego (niż wskazuje projekcja NBP – PAP)” – powiedział Glapiński.
Glapiński poinformował, że w drugiej połowie roku polska gospodarka powinna przyspieszyć i nie będzie recesji.
„Sytuacja na rynku pracy jest bardzo dobra, a jeżeli chodzi gospodarkę – przewidujemy scenariusz miękkiego lądowania, tempo wzrostu PKB spadnie blisko zera, ale nie będziemy mieli recesji i wzrostu bezrobocia” – powiedział Glapiński.
„Od drugiej połowy tego roku powinna przyspieszać nasza gospodarka, wraz z wygasaniem efektów negatywnych szoków, które nastąpiły dwa lata temu” – dodał.
Według ścieżki centralnej (traktowanej jako środek przedziału prognoz podanego w ostatnim komunikacie RPP), CPI w 2025 r. ma wynieść średniorocznie 3,6 proc.
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała na posiedzeniu 5–6 lipca wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, stopa referencyjna nadal wynosi 6,75 proc. w skali rocznej.
pat/ map/ tus/ asa/
