Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
Ze strategii Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego (EBA) wynika, że liczba regulacji się nie zmniejszy. Równocześnie misją EBA jest zbudowanie jednolitych zasad regulacyjnych i nadzorczych dla całego sektora bankowego we wszystkich państwach UE. O ile dyrektywy są transponowane w taki sposób, że czasem gołym okiem widać interpretacyjne różnice, standardy techniczne zawarte w rozporządzeniach delegowanych są dla wszystkich krajów UE takie same. Temu też ma służyć tworzony Single Rulebook, czyli jednolity zbiór przepisów dotyczący sektora bankowego, mający obowiązywać w całej Unii.
EBA ma również promować konwergencję praktyk nadzorczych oraz działań dotyczących uporządkowanej likwidacji banków, czyli resolution. Chodzi to o jednakowe stosowanie we wszystkich krajach przepisów w jednakowy sposób i jednakowego ich egzekwowania. Ale jest też platformą, na której w kolegiach nadzorczych skupiających reprezentantów wszystkich państw Unii toczą się dyskusje dotyczące skutecznej implementacji przepisów i norm, oceny zagrożeń i słabości sektora bankowego. Urząd gromadzi dane sprawozdawcze nawet z blisko 200 banków w Unii, regularnie ocenia ryzyka tkwiące w sektorze oraz prowadzi – co dwa lata – testy warunków skrajnych. Najbliższe odbędą się w przyszłym roku.
Jak EBA widzi swoje strategiczne wyzwania na najbliższe cztery lata? Oprócz tworzenia Single Rulebook, w kolejnych obszarach będzie monitorować spójne wdrażanie spisanych w niej zasad. Równocześnie wkrótce po wprowadzeniu zasad ostrożnościowych z pakietu CRD IV/CRR zauważono, że dyrektywa w zbyt małym stopniu podporządkowana była jednej z naczelnych zasad europejskiego prawa – zasadzie proporcjonalności. Właśnie teraz rozpoczyna się otwarta dyskusja nad wzmocnieniem tej zasady i rozluźnieniem dla banków małych i mających nieskomplikowane modele biznesowe – takich jak np. banki spółdzielcze – pewnych wymogów, którym muszą podlegać wielkie instytucje.
Nadzór w ciągu najbliższych lat będzie wywierał presję – także, jeśli chodzi o merytoryczne rozwiązania i zalecenia – by banki aktywnie zarządzały złymi kredytami i stawały się ponownie zdolne do kredytowania gospodarki. Kolejny strategiczny obszar to dostosowanie przez banki struktury zobowiązań do wymagań dyrektywy BRR, przewidującej ich uporządkowaną likwidację i wystandaryzowanie kwalifikowanych zobowiązań, które mogłyby być zamienione na kapitał i przeznaczone na pokrycie strat w przypadku upadłości, czyli MREL. Zalecenia EBA będą też dotyczyć skutecznego i skoordynowanego zarządzania kryzysowego w całej Unii, sprawozdawczości instytucji finansowych, a także m.in. ładu korporacyjnego.
EBA będzie musiała też stawić czoła wyzwaniom, jakie ze sobą niosą innowacje finansowe i technologiczne. Będą one zmieniać modele biznesowe banków, ale otwierać nowe obszary do działania w zakresie ochrony konsumentów. EBA zamierza także analizować zagrożenia wynikające ze słabości sektora bankowego dla poszczególnych państw i innych sektorów.
Każdy z siedmiu wymienianych obszarów strategicznych rozpisany jest na program szczegółowo opisanych działań. Jest ich w sumie 38. Oprócz nich EBA spodziewa się w tym roku nowych zadań wynikających z zapowiedzianej przez Komisję Europejską kolejnej porcji regulacji mających dokończyć konstrukcję unii bankowej. Są to: przegląd rozporządzenia CRR oraz wprowadzenie zasad Bazylejskiego Komitetu Nadzoru Bankowego (BCBS) dotyczących książki handlowej banków, implementacja total loss absorbing capacity (TLAC) dla największych banków świata oraz zasad bezpiecznej sekurytyzacji.
W planie prac na 2017 rok dla EBA najważniejsze będą:
EBA powołana została w 2010 roku wraz z kilkoma innymi unijnymi agencjami mającymi tworzyć sieć bezpieczeństwa.