GUS: Liczba ludności w Polsce w 2060 r. wyniesie 30,9 mln

Liczba ludności w Polsce w 2060 r. wyniesie 30,9 mln – podał Główny Urząd Statystyczny w opracowaniu „Rozwój regionalny Polski – raport analityczny 2023”.

„Przewiduje się, że w 2060 r. liczba ludności kraju wyniesie 30,9 mln. Populacja zmniejszy się w większości regionów (najbardziej – w śląskim), z wyjątkiem warszawskiego stołecznego (w którym zakłada się wzrost liczby ludności)” – napisano.

W raporcie napisano, że prognozy GUS wskazują na coroczne obniżanie się wartości przyrostu naturalnego w latach 2025–2060 i jego ujemną wartość we wszystkich regionach w całym prognozowanym okresie. W miastach dużych przyrost naturalny obniży się do ok. minus 60 tys.

„Przyjmuje się, że do 2060 r. znacząco wzrośnie m.in. współczynnik starości demograficznej – z 20,9 proc. w 2025 r. (w 2022 r. według faktycznych danych – 19,5 proc.) do 32,6 proc. w 2060 r. Odsetek osób w wieku powyżej 65 lat w 2060 r. w miastach dużych będzie kształtować się od ok. 29 proc. do 40 proc.” – napisano.

map/ asa/


Artykuły powiązane

Starzenie się społeczeństw obniży wzrost gospodarczy

Kategoria: Trendy gospodarcze
Kurczące i starzejące się populacje, głównie w państwach rozwiniętych, będą stanowić w nadchodzących latach rosnące wyzwanie dla wielu gospodarek, ich budżetów i systemów opieki społecznej. Może to w znaczący sposób wpłynąć na ich poziom wzrostu gospodarczego.
Starzenie się społeczeństw obniży wzrost gospodarczy

Oblicze kryzysu demograficznego w Polsce

Kategoria: Społeczeństwo
Niski poziom dzietności oznacza, że w przyszłości zmniejszy się liczba kobiet w wieku rozrodczym, a tym samym liczba nowo narodzonych dzieci. Z czasem uszczupli to populację osób zdolnych podjąć pracę. Jeśli dodać do tego wzrost udziału emerytów w ogólnej populacji, to prostą drogą zmierzamy do wymierania społeczeństwa.
Oblicze kryzysu demograficznego w Polsce

Ukraińskie rolnictwo wychodzi z wojny obronną ręką

Kategoria: Trendy gospodarcze
Według szacunków ukraińskiego ministerstwa rolnictwa tegoroczne zbiory będą jeszcze niższe niż w 2022 r. Mimo kolosalnych problemów spowodowanych rosyjską agresją jednak ziarna znad Dniepru nie zabraknie ani na użytek własny, ani na eksport.
Ukraińskie rolnictwo wychodzi z wojny obronną ręką