Wielką Brytanię dotknie spowolnienie globalnego handlu, nawet jeśli prezydent USA Donald Trump nie nałoży bezpośrednio na nasz kraj ceł – powiedziała we wtorek brytyjska ministra finansów Rachel Reeves. Amerykański przywódca ogłosił wejście w życie ceł na towary z Meksyku, Kanady oraz Chin.
„Nawet jeśli cła nie zostaną nałożone na Wielką Brytanię, to dotknie nas spowolnieniem globalnego handlu, odnotujemy wolniejszy wzrost PKB i wyższą inflację, niż miałoby to miejsce w przeciwnym razie” – powiedziała podczas konferencji prasowej Reeves.
„Wraz ze wszystkimi moimi międzynarodowymi odpowiednikami będę nadal opowiadać się za wolnym i otwartym handlem” – dodała.
W opinii Reeves USA są najbliższym partnerem Wielkiej Brytanii w kwestiach obronności oraz bezpieczeństwa, a także podkreśliła, że „tak pozostanie”.
Ministra wyraziła chęć przyspieszenia zakupu i dostaw sprzętu wojskowego dla Ukrainy. Stwierdziła, że w przypadku zamówień publicznych dla Ukrainy wszystko odbywa się znacznie szybciej.
W nocy z poniedziałku na wtorek USA wprowadziły 25-proc. cła na wszystkie towary z Meksyku i Kanady oraz 10-procentową podwyżkę ceł na towary z Chin. Jest to jedna z największych jednorazowych podwyżek w historii.
Wcześniej Biały Dom ogłosił, że zawiesił wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy – w tym tą będącą w drodze do kraju i w magazynach w Polsce.
mzb/ mms/ osz/
