Globalny wyścig regulacyjny w zakresie AI
Kategoria: Trendy gospodarcze
Co najmniej 60 krajów podpisało deklarację końcową odbywającego się w Paryżu szczytu AI Action Summit. Wśród sygnatariuszy są Unia Europejska i Polska, nie ma natomiast Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Deklaracja nie jest wiążąca.
Źródło w rządzie brytyjskim, na które powołuje się agencja Reutera, powiedziało, że Londyn miał zastrzeżenia do niektórych sformułowań, których nie mógł zmienić. Źródło to oceniło, że stanowisko, jakie uzgodniono w Paryżu, odbiega znacznie od pierwszego szczytu na temat sztucznej inteligencji, zorganizowanego w 2023 r. przez Wielką Brytanię. Ten pierwszy szczyt koncentrował się na kwestiach minimalizowania ryzyka związanego z AI.
Deklaracja końcowa, podpisana w szczególności przez Chiny i Indie, mówi o inkluzywnym i etycznym podejściu do rozwoju AI.
„Szczyt unaocznił konieczność różnorodności ekosystemu AI. Określił podejście inkluzywne, otwarte i wielostronne, które pozwoli, aby sztuczna inteligencja była etyczna, pewna, bezpieczna, godna zaufania i zorientowana na prawa człowieka i na osobę ludzką” – głosi dokument. Deklaracja mówi też o pilnej potrzebie „zmniejszenia nierówności i pomagania krajom rozwijającym się, by wzmocniły swoje możliwości w sferze sztucznej inteligencji”.
Sygnatariusze deklaracji wyróżnili najważniejsze priorytety; m.in. postulat, by AI była otwarta dla wszystkich, inkluzywna, a także przejrzysta. Zgodzili się także, że należy wspierać takie stosowanie AI, który miałoby pozytywny wpływ dla przyszłości pracy i rynku pracy. W dokumencie mowa jest także o wzmocnieniu współpracy międzynarodowej, potrzebie globalnej refleksji zwłaszcza nad kwestiami bezpieczeństwa, a także poszanowaniu prawa międzynarodowego, w tym: praw człowieka, równości płci, jak również praw dotyczących własności intelektualnej.
Z Paryża Anna Wróbel
awl/ mal/ gor/