GUS: Poprawa sytuacji materialnej gospodarstw domowych w ‘24

W 2024 sytuacja materialna gospodarstw domowych się poprawiła dzięki wzrostowi płac i świadczeń społecznych – podał Główny Urząd Statystyczny.

„W 2024 r. sytuacja materialna gospodarstw domowych wyraźnie się poprawiła w stosunku do 2023 r. Miało to między innymi związek z wyższym przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej (w tym wynikającym z podniesienia kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę), a także ze zwiększeniem świadczeń społecznych i rodzinnych, przy jednoczesnym osłabieniu tempa wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych” – podał GUS.

Poziom przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na osobę w 2024 r. wyniósł 3167 zł i był wyższy od dochodu z 2023 r. nominalnie o 18,3 proc., a realnie o 14,1 proc.

Przeciętne miesięczne wydatki na 1 osobę w gospodarstwach domowych osiągnęły w 2024 r. wartość 1878 zł, a wydatki na towary i usługi konsumpcyjne – 1814 zł.

W obu przypadkach wartości te były wyższe w skali roku – nominalnie o 14,8 proc., a realnie – o 10,8 proc.

Udział wydatków w dochodzie rozporządzalnym zmalał z 61,1 proc. w 2023 r. do 59,3 proc. w 2024 r.

Według GUS, w 2024 r., w porównaniu z 2023 r., udział wydatków w dochodach gospodarstw domowych ogółem spadł o 1,8 pkt proc. do 59,3 proc., co wskazuje na przeciętnie większe możliwości gromadzenia oszczędności w 2024 r. niż rok wcześniej.

Z danych GUS wynika, że dochodem rozporządzalnym na osobę wynoszącym poniżej 2000 zł dysponował w 2024 r. znacznie mniejszy odsetek gospodarstw domowych niż przed rokiem (18,9 proc. wobec 29,3 proc. w 2023 r.).

Dochód w przedziale od 2000 zł do 4000 zł na osobę miało 52,6 proc. gospodarstw (51,3 proc. w 2023 r.), zaś w przedziale od 4000 zł do 6000 zł na osobę – 19,9 proc. (13,9 proc. w 2023 r.).

Więcej niż w 2023 r. gospodarstw dysponowało dochodem 6000 zł lub więcej na osobę – 8,6 proc. (5,5 proc. w 2023 r.).

Z danych GUS wynika, że w 2024 r. przeciętne miesięczne wydatki na 1 osobę w gospodarstwach domowych w ujęciu realnym zwiększyły się o 10,8 proc. w porównaniu z 2023 r. Wzrost ten wystąpił we wszystkich grupach społeczno-ekonomicznych gospodarstw domowych, a największy w grupie rencistów (wzrost o 13,4 proc.), pracowników najemnych (o 11,9 proc.) oraz pracujących na własny rachunek (o 10,8 proc.).

map/ asa/


Artykuły powiązane

Oczekiwania gospodarstw domowych pomagają przewidywać inflację

Kategoria: Trendy gospodarcze
Oczekiwaniom inflacyjnym gospodarstw domowych zazwyczaj nie poświęca się zbytniej uwagi przy monitorowaniu i prognozowaniu inflacji, częściowo dlatego, że wykazano, iż mediana ich oczekiwań ma mniejszą moc predykcyjną niż oczekiwania innych podmiotów. Niniejszy artykuł ma na celu dowieść, że zmiany w rozkładzie oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych są istotne dla prognozowania inflacji w najbliższym czasie i oferują dodatkowe informacje w porównaniu z miernikami rynkowymi i oczekiwaniami prognostów. Sugeruje to, że oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych powinny odgrywać większą rolę w monitorowaniu inflacji, a w konsekwencji w kształtowaniu polityki pieniężnej.
Oczekiwania gospodarstw domowych pomagają przewidywać inflację

Wpływ cen energii na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i przedsiębiorstw

Kategoria: Trendy gospodarcze
Ceny energii były ważnym czynnikiem niedawnego wzrostu inflacji. W artykule analizujemy związek między szokami cen energii a oczekiwaniami inflacyjnymi gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Okazuje się, że gospodarstwa rozciągają (ekstrapolują) indywidualną percepcję wzrostu cen energii na ogląd całej gospodarki. Z kolei przedsiębiorstwa, które w znacznej części przenoszą wzrost kosztów energii na ceny swoich produktów, nie wykazują wpływu szoku cen energii na oczekiwania inflacyjne. Spostrzeżenia te zdają się potwierdzać istnienie różnic w posiadanej wiedzy ekonomicznej (ang. information frictions), oraz ich roli w wyjaśnianiu różnic między gospodarstwami domowymi a przedsiębiorstwami.
Wpływ cen energii na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i przedsiębiorstw

Oszczędności i inwestycje – trudne partnerstwo

Kategoria: Trendy gospodarcze
Na pisanie o tym, jak ważne jest oszczędzanie i inwestowanie zużyto morze atramentu i farby drukarskiej. O oszczędzaniu mówią dziesiątki przysłów np. „oszczędnością i pracą ludzie się bogacą”. Tak, tak „i pracą” – a może lepiej by było: „przede wszystkim pracą”? Liczni publicyści przekonują, a politycy pouczają, że Polacy muszą więcej oszczędzać, by gospodarka szybciej się rozwijała. Ale gdy się zastanowimy, co by było, gdyby tak nagle wszyscy zaoszczędzili dajmy na to 90 proc. tego co zarobili, to zauważymy, że byłoby niedobrze – katastrofa: towary leżałyby na półkach, a przedsiębiorcy by pobankrutowali – przecież tego, czego nie udało się sprzedać w kraju nie byłoby łatwo upchnąć za granicą, i tak borykającą się z nadprodukcją, szukającą po świecie rynków zbytu. Sprawy są zatem bardziej skomplikowane niż się powierzchownie wydaje.
Oszczędności i inwestycje – trudne partnerstwo