NBP: W I kw. 2024 r. spadek stawek najmu mieszkań

W I kwartale 2024 r. odnotowano spadek stawek najmu mieszkań, co zmniejszyło jego opłacalność w dużych ośrodkach. – podał NBP w kwartalnym raporcie poświęconym sytuacji na rynku mieszkaniowym. Opłacalność inwestycji w mieszkanie na wynajem względem inwestycji w 10-letnie obligacje skarbowe była ujemna.

„W I kwartale 2024 r. nadal rosła liczba mieszkań oferowanych na wynajem. Było to m.in. efektem oddawania do użytku mieszkań kupionych w okresie boomu w latach 2020–2023, gdy wielu inwestorów decydowało się na zakupy mieszkania na wynajem. Poziom średnich, transakcyjnych stawek najmu mkw. mieszkań (nie uwzględniając opłat eksploatacyjnych i opłat za media) zmalał (kdk) we wszystkich grupach miast, co zmniejszyło opłacalność najmu w dużych ośrodkach” – napisano.

„Najem mieszkania z uwagi na wysokość stóp procentowych oraz stawki czynszów był w I kwartale 2024 r. bardziej opłacalny wobec zakupu mieszkania, jako alternatywy dla konsumpcji mieszkaniowej. Profesjonalny rynek najmu w kolejnych latach powinien się dalej rozwijać ze względu na wciąż mały udział czysto rynkowych mieszkań na wynajem” – dodano.

Według analiz NBP zwrot z kapitału własnego (ROE) z inwestycji w mieszkanie na wynajem, kupione za gotówkę, nieznacznie zmniejszył się pozostając dodatni, natomiast przy przyjętej dźwigni finansowej 50 proc. i wyższej (80 proc.) nadal był ujemny.

Inwestycja w mieszkania na wynajem (nie uwzględniając kosztów transakcyjnych, kosztów remontów oraz ewentualnych zmian wartości mieszkania) dokonana za gotówkę nadal była konkurencyjna na tle oprocentowania lokat bankowych.

Z kolei opłacalność inwestycji w mieszkanie na wynajem względem inwestycji w 10-letnie obligacje skarbowe była ujemna.

Czas zwrotu z inwestycji w I kwartale 2024 r. wyniósł dla nowych inwestycji 17,5 roku w Warszawie, 17 lat i 5 miesięcy w grupie sześciu miast oraz 18 lat w pozostałych analizowanych miastach wojewódzkich. Oznacza to wydłużenie szacowanego czasu zwrotu odpowiednio o 14, 23 i 24 miesiące w ujęciu rdr.

tus/ gor/


Artykuły powiązane

Rynek mieszkaniowy szuka nowej równowagi

Kategoria: Trendy gospodarcze
Można Warszawę zabudować jak Hongkong, ale jeden 27-piętrowy budynek z maksymalnym wykorzystaniem działki wzbudza jednak kontrowersje. Klasyczna droga polega więc na tym, że miasto naturalnie poszerza swoje granice, a samorządy i państwo to ułatwiają – mówi prof. Jacek Łaszek, odpowiedzialny w NBP za badania rynku nieruchomości.
Rynek mieszkaniowy szuka nowej równowagi

Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Kategoria: Trendy gospodarcze
Przedstawiane przez organy nadzoru makroostrożnościowego twierdzenia o przeszacowaniu cen nieruchomości – na przykład w Szwecji – oparte na współczynniku cen nieruchomości do dochodów są często przesadzone. W niniejszym artykule dowodzimy, że dla określenia czynników fundamentalnych kształtujących ceny nieruchomości mieszkaniowych konieczne jest uwzględnienie zrównoważonego poziomu stóp procentowych, lecz żadna konkretna miara przeszacowania lub niedoszacowania nie jest zadowalająca. Do miar tych należy współczynnik kosztów użytkowania do dochodów. Zamiast nich dla potrzeb przeprowadzenia oceny opartej na dowodach wymagane są strukturalne modele empiryczne rynku mieszkaniowego i rynku kredytowego.
Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Dopłaty do kredytów hipotecznych zawsze wywołują wzrost cen mieszkań

Kategoria: Trendy gospodarcze
Subsydiowanie strony popytowej na rynku nieruchomości zawsze podnosi ceny. Problemy mieszkaniowe trzeba rozwiązywać subsydiując stronę podażową – twierdzi prof. David Berger z Duke University, w rozmowie z „Obserwatorem Finansowym”.
Dopłaty do kredytów hipotecznych zawsze wywołują wzrost cen mieszkań