Cyfryzacja przyspiesza wzrost produktywności, ale tylko niektórych firm
Kategoria: Trendy gospodarcze
Inwestycje prywatne i publiczne przyspieszą dopiero w 2025 r. – wynika z najnowszego raportu o inflacji NBP.
„W nadchodzących kwartałach inwestycje prywatne będą pozostawać nadal pod negatywnym wpływem skutków agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę. Wpływ ten jednak stopniowo wygasa, co odzwierciedlają obniżające się oceny niepewności formułowane przez przedsiębiorstwa. Wciąż niekorzystnie na popyt inwestycyjny oddziałują wysokie ceny surowców na rynkach światowych zwiększające koszty przedsiębiorstw, ale negatywny wpływ tego czynnika obniża się. Zgodnie z badaniami ankietowymi NBP poziom optymizmu inwestycyjnego przedsiębiorstw w I kw. br. poprawił się, w ślad za wzrostem, choć z bardzo niskiego poziomu, oceny kwartalnych perspektyw popytowych” – napisano.
„Na podstawie powyższych przesłanek oczekuje się, że dynamika inwestycji przedsiębiorstw w całym 2023 r. obniży się, ale jedynie w ograniczonym stopniu. Istotniejsze pogorszenie dotyka popytu mieszkaniowego, na który silniej niż na popyt przedsiębiorstw oddziałują efekty dotychczasowych podwyżek stóp procentowych NBP, ograniczających dostępność oraz zwiększających koszt kredytu. Działanie tego czynnika będzie jednak łagodzone przez wprowadzenie przez rząd programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. od lipca 2023 r.” – dodano.
Wg prognoz NBP wyraźniejsze przyspieszenie dynamiki popytu inwestycyjnego sektora przedsiębiorstw jest oczekiwane w 2025 r. wspierane przez potrzebę zwiększenia zasobu ich kapitału wytwórczego, wynikającą z obniżonej w trakcie pandemii stopy inwestycji, niskiego stopnia automatyzacji i robotyzacji polskiego przemysłu oraz rosnących kosztów pracy.
Jednocześnie, w sektorze mieszkaniowym może nastąpić nieznaczna odbudowa popytu – względem silnego jego spadku w 2023 r. – do czego przyczyni się zwiększony popyt generowany przez program Bezpieczny Kredyt 2 proc. oraz poprawa sytuacji finansowej gospodarstw domowych.
Prognozowana ścieżka inwestycji publicznych jest w dużym stopniu determinowana poziomem absorpcji funduszy unijnych.
„W odniesieniu do środków, które mają być wykorzystane przez Polskę w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO) przyjęto, że w latach 2023-2025 kwoty ich absorpcji będą rosły, zgodnie założeniami rządu zawartymi w Programie Konwergencji z kwietnia 2023 r. Jednocześnie, ze względu na wstrzymany proces wnioskowania o fundusze unijne przeznaczone na wydatki w ramach KPO, realizacja rozpoczętych już projektów z tego programu jest tymczasowo finansowana ze środków krajowych. W 2024 r., w ślad za spadkiem transferów kapitałowych z UE wraz z zakończeniem wydawania środków z perspektywy finansowej na lata 2014-2020 inwestycje publiczne wyraźnie obniżą się” – napisano.
„Ponowny wzrost inwestycji publicznych nastąpi w 2025 r. w wyniku rosnącej absorpcji funduszy unijnych w ramach perspektywy finansowej 2021-2027. Nakłady kapitałowe sektora finansów publicznych w latach 2023-2025 będą przy tym podwyższane przez planowane zwiększenie wydatków na obronność. W 2023 r. dodatkowym czynnikiem wspierającym wzrost inwestycji w podsektorze samorządowym będzie wykorzystanie środków pochodzących z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych oraz nadchodzące wybory samorządowe” – dodano.
tus/ ana/