NBP: Wg projekcji luka popytowa do końca ‘25 pozostanie ujemna

Według najnowszej projekcji NBP luka popytowa w latach 2023 – 2025 pozostanie ujemna, co będzie oddziaływać w kierunku obniżania CPI – wynika z raportu o inflacji NBP.

„W wyniku spadku tempa wzrostu PKB w ostatnich kwartałach, dodatnia luka popytowa, stanowiąca syntetyczną miarę presji popytowej w gospodarce, silnie się zawęziła i w II kw. br. ukształtowała się już na ujemnym poziomie. Relatywnie niska dynamika aktywności gospodarczej w latach 2023-2024 spowoduje, że luka popytowa będzie przyjmować ujemne wartości do końca horyzontu projekcji. Oznacza to, że presja popytowa będzie kształtować się na obniżonym poziomie, oddziałując w kierunku spadku inflacji CPI” – napisano.

Wg projekcji, po relatywnie wysokim wzroście potencjału polskiej gospodarki w 2022 r., wynikającym z popandemicznego zwiększenia wykorzystania czynników produkcji – kapitału i pracy, w kolejnych latach jego dynamika ulegnie osłabieniu.

Niekorzystnie na dynamikę potencjału będzie także oddziaływać pogarszająca się sytuacja demograficzna odzwierciedlona w spadku liczby osób w wieku produkcyjnym, ograniczającym liczbę aktywnych zawodowo.

„Potencjał produkcyjny krajowej gospodarki w horyzoncie projekcji zwiększa natomiast wzrost podaży pracy w wyniku aktywizacji uchodźców z Ukrainy oraz napływu migrantów z innych krajów. Skalę spadku dynamiki produktu potencjalnego będzie również ograniczać rosnąca stopa inwestycji przedsiębiorstw zwiększająca tempo wzrostu kapitału produkcyjnego” – dodano.

Projekcja inflacji i PKB została sporządzona z uwzględnieniem danych dostępnych do 22 czerwca 2023 r.

tus/ ana/


Artykuły powiązane

O zdrowy rozsądek w polityce pieniężnej

Kategoria: Analizy
Dziennik „Rzeczpospolita” wyróżnia się regularnym udostępnianiem swych łamów opiniom dotyczącym polityki pieniężnej. W większości autorami tych opinii są byli członkowie Rady Polityki Pieniężnej. Niestety, często zawierają one błędy merytoryczne. Bank centralny poświęcił wiele uwagi ich prostowaniu.
O zdrowy rozsądek w polityce pieniężnej