PIE: Wysokie koszty pracownicze barierą działalności firm w IV

Główną barierą utrudniającą działalność firmom w kwietniu 2024 r. były wysokie koszty pracownicze – wynika z badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Na taką odpowiedź wskazało 67 proc. badanych firm, czyli o 2 pkt proc. mniej niż w marcu 2024 r.

Na kolejnych miejscach znalazły się: niepewność sytuacji gospodarczej (55 proc.; spadek mdm o 1 pkt proc.) i rosnące ceny energii (53 proc.; spadek mdm o 3 pkt proc.).

„W stosunku do poprzedniego miesiąca nieznacznie zmniejszył się udział przedsiębiorstw narzekających na niedostępność pracowników (44 proc.; spadek mdm o 1 pkt proc.), rosnące zatory płatnicze (44 proc.; spadek mdm o 2 pkt. proc.) i niedostępność produktów (18 proc.; spadek mdm o 1 pkt proc.)” – napisano.

Dodano, że na takim samym poziomie utrzymał się udział firm skarżących się na rosnące koszty finansowania (27 proc.).

PIE podaje, że rosnące koszty pracownicze sprawiały problem przede wszystkim firmom budowlanym (73 proc.). Przedsiębiorstwa z tej branży częściej niż inne skarżyły się też na niedostępność pracowników (59 proc.) i produktów (21 proc.).

Niepewność sytuacji gospodarczej najczęściej niepokoiła firmy handlowe (62 proc.), natomiast rosnące ceny energii – przedsiębiorstwa produkcyjne (62 proc.). Firmy z branży TSL częściej niż inne narzekały na zatory płatnicze (55 proc.) i rosnące koszty finansowania (34 proc.).

map/ osz/


Artykuły powiązane

Zmiany mechanizmów przeniesienia cen a „domknięcie” procesu dezinflacji

Kategoria: Trendy gospodarcze
Stopy inflacji w strefie euro i w USA gwałtownie wzrosły w 2022 r., po części w wyniku poważnych szoków wywołanych zwyżką cen energii. Nasz artykuł zawiera analizę przeniesienia cen energii na inflację bazową w Stanach Zjednoczonych i Niemczech począwszy od lat 70. XX w. Wykazujemy, że siła tego przenoszenia nie jest stała, ale zmienia się w czasie. Wpływ cen energii na inflację w latach 70. XX w. był silny w Stanach Zjednoczonych – w przeciwieństwie do Niemiec. W obu krajach zaobserwowano silne przenoszenie cen energii w 2022 r., która jednak osłabiła się w ostatnich kwartałach, co świadczyłoby o przywróceniu bardziej normalnej dynamiki inflacji.
Zmiany mechanizmów przeniesienia cen a „domknięcie” procesu dezinflacji