S&P: Stabilna perspektywa ratingu Polski równoważy ryzyka

Stabilna perspektywa ratingu Polski równoważy ryzyka związane z wojną Rosji z Ukrainą z buforami wynikającymi z mocnych bilansów zewnętrznych i fiskalnych – ocenia agencja S&P Global Ratings w najnowszym raporcie analitycznym.

W piątek S&P nie opublikowała nowego raportu w sprawie ratingu Polski, ale dokonała jego okresowego przeglądu. Ocena kredytowa Polski pozostała tym samym na poziomie „A-” z perspektywą stabilną.

Według S&P ocena kredytowa Polski mogłaby znaleźć się pod presją, jeżeli toczący się konflikt w Ukrainie by uległ intensyfikacji i trwał dłużej niż oczekuje obecnie agencja, co skutkowałoby znacznie słabszymi perspektywami wzrostu w średnim terminie. Negatywne dla ratingu mogłoby być również znaczne i przedłużające się obniżenie transferów UE płynących do Polski, np. wynikające z kontynuacji napięć politycznych na linii Polska-UE.

Podwyżka ratingu byłaby możliwa gdyby ustąpiły skutki wojny Rosji z Ukrainą, Polska ponownie wkroczyłaby na ścieżkę silnego wzrostu gospodarczego, a strona fiskalna kraju okazałaby się mocniejsza od aktualnych prognoz.

Agencja prognozuje deficyt sektora gg Polski w 2023 r. na poziomie 4,9 proc., w 2024 r. 3,6 proc., a w 2025 r. na 3,2 proc.

Relacja długu do PKB Polski może wg S&P wzrosnąć z 47,1 proc. w 2023 r. do 48,3 proc. w 2026 r.

Spośród trzech największych agencji ratingowych wiarygodność kredytową Polski najwyżej ocenia Moody’s – na poziomie „A2”. Rating Polski według Fitch i S&P to „A-”, jeden poziom niżej niż Moody’s. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.

tus/ ana/


Artykuły powiązane

Produkcja antyimportowa nie zastąpi Rosji importu

Kategoria: Trendy gospodarcze
Nasilające się sankcje coraz bardziej ograniczają dostęp Rosji do rynku międzynarodowego. Najwięcej uwagi skupia rosyjski eksport surowców (ropy, gazu, węgla), jednak dla Kremla dużo groźniejsze są ograniczenia dotyczące importu.
Produkcja antyimportowa nie zastąpi Rosji importu