UK nałożyła sankcje na statki z rosyjskiej tzw. floty cieni

Wielka Brytania nałożyła w czwartek sankcje na 50 podmiotów i osób z Rosji lub wspierających jej inwazję na Ukrainę, w tym po raz pierwszy na statki z tzw. floty cieni, które używane są do omijania zachodnich sankcji na handel rosyjską ropą naftową.

Do listy sankcyjnej, liczącej już ponad 2000 pozycji, dopisano w czwartek cztery statki z „floty cieni”; dwa statki używane do transportu broni do Rosji; sześć firm działających w rosyjskim sektorze LNG lub go wspierającym; jedną firmę ubezpieczeniową; jedną remontującą statki; dwa przedsiębiorstwa związane z rosyjskim cywilnym sektorem nuklearnym; cztery firmy i jedną osobę związaną z rosyjskim sektorem finansowym; 21 firm dostarczających amunicję, narzędzia, mikroelektronikę, zapewniających logistykę lub inne wsparcie dla rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego; sześć osób lub przedsiębiorstw czerpiących korzyści z inwazji na Ukrainę oraz dwa podmioty powiązane z najemniczą Grupą Wagnera.

Wśród firm objętych sankcjami w związku ze wsparciem dla rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego jest pięć mających siedzibę w Chinach, dwie w Turcji oraz po jednej w Kirgistanie i Izraelu.

„Dziś ponownie zwiększamy presję gospodarczą poprzez sankcje, aby ograniczyć zdolność Rosji do finansowania swojej machiny wojennej. Putin musi przegrać, a odcięcie mu możliwości finansowania przedłużającego się konfliktu jest absolutnie niezbędne” – oświadczył premier Rishi Sunak.

Brytyjski rząd w wydanym oświadczeniu podkreślił, że po raz pierwszy nałożone zostały sankcje na statki z „floty cieni” i przypomniał, że eksport ropy naftowej jest najważniejszym źródłem finansowania przez Władimira Putina wojny na Ukrainie. Podatek od produkcji ropy naftowej wyniósł w 2023 roku 8,9 bln rubli, co stanowiło 31 proc. całkowitych dochodów federalnych Rosji.

Wraz z informacją o sankcjach poinformowano, że Wielka Brytania zobowiązała się także do przekazania Ukrainie 242 milionów funtów w ramach dwustronnej pomocy w celu wsparcia jej natychmiastowych potrzeb humanitarnych, energetycznych i stabilizacyjnych.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński

bjn/ adj/ osz/


Artykuły powiązane

Produkcja antyimportowa nie zastąpi Rosji importu

Kategoria: Trendy gospodarcze
Nasilające się sankcje coraz bardziej ograniczają dostęp Rosji do rynku międzynarodowego. Najwięcej uwagi skupia rosyjski eksport surowców (ropy, gazu, węgla), jednak dla Kremla dużo groźniejsze są ograniczenia dotyczące importu.
Produkcja antyimportowa nie zastąpi Rosji importu

Rosja 2024 – wojna, sankcje i sukcesy

Kategoria: Trendy gospodarcze
W ostatnich latach, a szczególnie po rozpoczęciu wojny z Ukrainą, z Rosji płynie nieprzerwany przekaz o sukcesach. Ich skala narasta – gospodarka uodporniła się na sankcje i nawet się rozwija oraz restrukturyzuje, bieda spada, a zamożność rośnie, produkcja krajowa wypiera zaś import. Czy sukcesy mają jednak realny wymiar, czy głównie propagandowomedialny?
Rosja 2024 – wojna, sankcje i sukcesy