Rynek kredytów hipotecznych w Polsce na tle innych krajów UE
Kategoria: Trendy gospodarcze
Wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe w lipcu 2024 r. spadła o 31,7 proc. rdr – podał BIK w komunikacie. W lipcu 2024 r. liczba wniosków o kredyt mieszkaniowy spadła o 30 proc. rdr.
BIK podaje, że w lipcu 2024 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 30,63 tys. potencjalnych kredytobiorców w porównaniu z 43,44 tys. rok wcześniej, co przekłada się na spadek rdr prawie o 30 proc.
W porównaniu z czerwcem 2024 r. liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy wzrosła o 11,6 proc.
Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła w lipcu 2024 r. 435,88 tys. zł i była wyższa o 6,2 proc. niż w lipcu 2023 r. W porównaniu z czerwcem 2024 r. spadła o 1,6 proc.
„Zgodnie z przewidywaniami, popyt na kredyty mieszkaniowe wyhamował po zakończeniu przyjmowania wniosków w ramach ubiegłorocznego Programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. Pomimo obaw, zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi nie spadło jednak do poziomu sprzed uruchomienia Programu i obecnie jest ono o około 1/3 niższe niż w lipcu zeszłego roku. Natomiast w relacji mdm, tj. porównaniu do czerwca, liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy wzrosła o ok. 11 proc. I jest to informacja pozytywna. Być może jest to >>efekt zniecierpliwienia<< potencjalnych beneficjentów zapowiadanego nowego programu wsparcia kredytobiorców. Osoby te złożyły wnioski o kredyt na warunkach rynkowych” – napisano w komentarzu do badania.
BIK podaje, że w lipcu, mieliśmy do czynienia ze zjawiskiem skumulowanego popytu na kredyty mieszkaniowe z pierwszego półrocza 2023 r., związanym ze wstrzymywaniem się kredytobiorców z wnioskami o kredyt, w oczekiwaniu na uruchomienie Programu Bezpieczny Kredyt 2 proc.
„Obecnie rozpoczyna się więc okres wysokiej bazy od lipca zeszłego roku. To główna przyczyna niskiego odczytu BIK Indeksu Popytu na hipoteki w lipcu 2024 r. Mamy więc efekt odwrotny od tego, jaki występował w pierwszym półroczu 2024 r., gdy porównywaliśmy poziom popytu do niskiej bazy pierwszego półrocza 2023 r. Teraz będziemy świadkami odwrotnego efektu, tzn. efektu wysokiej bazy drugiego półrocza 2023 r. Przyczyni się to do spadku wartości Indeksu w kolejnych miesiącach 2024 r.” – podaje BIK.
Według BIK, drugim ważnym czynnikiem, częściowo kompensującym spadek lipcowej wartości Indeksu wywołanym niższą liczbą wnioskodawców, jest wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu do wartości 435,88 tys. zł.
„Wnioskowaniu o coraz wyższe kwoty kredytów sprzyja wzrost zdolności kredytowej w wyniku realnego wzrostu wynagrodzeń przy stabilnym poziomie stóp procentowych” – podaje BIK.
map/ doa/