Rosja omija sankcje i sprzedaje ropę Republice Środkowoafr.

Rosja, szukając nowych rynków zbytu dla swojej objętej sankcjami ropy naftowej, sprzedaje ją po zawyżonych cenach i za pośrednictwem kameruńskiej firmy Republice Środkowoafrykańskiej. Sprawia to, że ropa w tym kraju jest najdroższa w Afryce.

Umowę z kameruńską firmą specjalizującą się w imporcie paliw, Neptune Oil, podpisał siostrzeniec prezydenta Faustina-Archange Touadéry, minister energii Arthur Bertrand Piri, zmniejszając dochody państwa z podatków paliwowych z 25 proc. do zaledwie 9 proc.

Transakcja ta, o czym poinformowała agencja prasowa afrykańskiego kraju, Corbeaunews, sprawiła, że od ponad roku w Republice Środkowoafrykańskiej paliwa na stacjach są najdroższe w całej Afryce. W styczniu za litr oleju napędowego w Republice Środkowoafrykańskiej trzeba zapłacić 2,15 dol., podczas gdy średnia cena na świecie wynosi 1,2 dol.

Te wysokie ceny wywołały w kraju inflację, która zrujnowała wiele gospodarstw domowych w jednym z najbiedniejszych państw Afryki.

Według Corbeaunews Neptune Oil została wybrana, aby pomóc Rosji w sprzedaży paliwa do Republiki Środkowoafrykańskiej. Firma ta szybko zmonopolizowała import i dystrybucję ropy naftowej w tym kraju. Aby ułatwić jej zadanie, Touadera wydał dekret, który pozbawił licencji wszystkich lokalnych dystrybutorów. Nawet tacy giganci jak Tamoil, niegdyś Total, mogą kupić ropę tylko u Kameruńczyków.

Rosja najprawdopodobniej nie dzieli się z rządem zyskami, a przynajmniej władze w Bangi nie wykazują zwiększonych wpływów do budżetu. Zdaniem Corbeaunews może to oznaczać, że rozliczanie transakcji odbywa się w szarej strefie.

Problem ten dostrzegł Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW), który wspiera Republikę Środkowoafrykańską wielomilionowymi pożyczkami. Podczas ubiegłorocznego audytu ministerstwa finansów tego kraju MFW zauważył, że mimo rekordowych cen na stacjach paliw, dochody państwa zamiast rosnąć, systematycznie spadają.

MFW poprosił rząd o wyjaśnienie i zalecił „znaczącą obniżkę cen, aby utrzymać je na rozsądnym poziomie” – nieznacznie wyższym niż w krajach sąsiednich, które, mając dostęp do morza, korzystają z tańszego transportu.

Rząd Touadery odrzucił te zalecenia, nadal pozwalając Rosji zarabiać miliardy franków CFA, ale sprawiając, że MFW odmówił w grudniu ubiegłego roku wypłaty trzeciej raty pomocy, pozbawiając Bangi około 20 mln dol.

Przejęcie sektora naftowego oznacza nowy etap ekspansji Rosji w tym afrykańskim kraju – po rozmieszczeniu tam najemników Grupy Wagnera, których, według rosyjskich mediów, jest już tam około 2,5 tys. i podpisaniu z rządem Touadery porozumień górniczych, dających Rosjanom nieograniczony dostęp do złota, diamentów i uranu. Kontrola nad paliwem dodatkowo zwiększa wpływ Moskwy na gospodarkę Republiki Środkowoafrykańskiej.

Rosja nie tylko utrzymuje w tym państwie swoich najemników, ale dostarcza tam też broń i buduje stałą bazę wojskową nieopodal Bangi. Rosjanie nadzorują również miejscową policję i liczące 18 tys. żołnierzy siły zbrojne (FACA). Armię tę szkolą nie tylko do walki z rebeliantami, ale i w zakresie taktyk tortur, w tym odcinania rąk i palenia ludzi żywcem.

Zgodnie z informacjami organizacji The Sentry, przywołanych w ubiegłorocznym raporcie, motto rosyjskich instruktorów w Republice Środkowoafrykańskiej brzmi „Nie zostawiaj śladów” – innymi słowy, zabij wszystkich, w tym kobiety i dzieci.

Z Monrowii Tadeusz Brzozowski

tebe/ szm/ pr/


Artykuły powiązane

Słabnąca Rosja traci zaplecze

Kategoria: Trendy gospodarcze
Odkąd Rosja, w wyniku zaatakowania Ukrainy znalazła się w pozycji konfrontacji z całym światem, jej strefa wpływów szybko się kurczy, a liczba „przyjaciół” gwałtownie spada. Proces ten dotarł już nawet do kręgu, zdawałoby się jej niepodważalnych wpływów i najbardziej jej oddanych (jak chce Rosja) czy też najbardziej od niej zależnych (według obiektywnych ocen) państw Azji Centralnej.
Słabnąca Rosja traci zaplecze

Dokąd zmierza Rosja

Kategoria: Trendy gospodarcze
Skuteczne wkomponowanie się w system gospodarki światowej w pierwszej dekadzie XXI wieku zapewniło Rosji pozyskiwanie olbrzymich środków z tytułu wzrostu cen eksportowanych surowców, napływu kapitału zagranicznego, inwestycji i technologii. Wydawało się, że stwarza to trwałe fundamenty dla budowy jej pozycji jako jednej z wiodących potęg gospodarczych świata.
Dokąd zmierza Rosja

Bezsilna Rosja w okowach sankcji

Kategoria: Trendy gospodarcze
W wyniku sankcji Rosja stała się krajem peryferyjnym. Straciła największe rynki zbytu dla swoich towarów, została bez zachodnich kredytów, specjalistów, inwestycji i technologii. Przez długi okres, ponosząc wysokie koszty, Rosji udawało się osłabiać dolegliwość sankcji, pozyskując wiele towarów objętych embargiem przez rozbudowany system pośredników i firm z krajów „zaprzyjaźnionych”. Ostatnie decyzje Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej wskazują, że ta życiodajna dla Rosji furtka została definitywnie zamknięta.
Bezsilna Rosja w okowach sankcji