Jim Yong Kim, szef Banku Światowego Fot. CC BY-NC-ND by World Bank Photo Collection
Od wielu lat atakuje się raport, ponieważ wpisane jest w niego uprzedzenie wobec wielu regulacji, które ludzie dbający o postęp ludzkości uznają za istotne: ochrona zatrudnienia, konieczne opodatkowanie, regulacje zdrowotne, czy środowiskowe. Raport oczywiście nie patrzy przychylnie także na większość prowadzonych przez państwo polityk rozwojowych.
Ostatnio zauważono, że fakt, iż Bank Światowy daje wyższe oceny za mniejszą liczbę ograniczeń w uzyskaniu pozwolenia na budowę oznacza, że ignoruje tym samym bezpieczeństwo i kwestie środowiskowe. W efekcie może to przyczyniać się do tragedii takich, jak zawalenie się fabryki w Bangladeszu w zeszłym miesiącu.
Oprac. SS