Od „dokładnie na czas” do „na wszelki wypadek” – globalne zaopatrzenie i zapasy firm po pandemii
Kategoria: Trendy gospodarcze
Kurczy się popyt krajowy, co powoduje rosnące zapasy firm – oceniają analitycy Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
„Najbardziej niepokoi utrzymujący się i pogłębiający spadek tempa napływu nowych zamówień do sektora przetwórstwa przemysłowego. Dotyczy to zarówno zamówień realizowanych na rynki zagraniczne, jak i zamówień zaspakajających popyt krajowy. W większości gospodarek europejskich utrzymuje się słaba koniunktura, co przekłada się na spadek popytu zagranicznego” – ocenia BIEC.
BIEC podaje, że co raz więcej sygnałów przemawia również za kurczeniem się popytu krajowego, który do tej pory był główną siłą napędową gospodarki.
„Największy spadek zamówień obserwujemy u producentów metali, maszyn i urządzeń, elektroniki oraz w przemyśle tekstylnym” – napisano.
BIEC w raporcie podaje, że słabnący popyt, niższy od oczekiwanego przez przedsiębiorców, spowodował znaczący wzrost zapasów wyrobów gotowych w magazynach firm.
„Wzrost ten jest o tyle niepokojący, że od kilku miesięcy firmy wyzbywały się zmagazynowanej produkcji i jednocześnie ograniczały produkcję” – podano.
BIEC ocenia, że mimo słabych wyników produkcji sprzedanej przemysłu, w firmach tego sektora nieznacznie poprawiły się oceny na temat stanu finansów.
„Prawdopodobnie, część firm opanowała już pierwsze skutki wzrostu kosztów związanych z podwyżką minimalnego wynagrodzenia, zaś wyzbycie się nadmiernych zapasów dodatkowo obniżyło koszty prowadzenia działalności gospodarczej. W dalszym ciągu jednak wśród przedstawicieli firm produkcyjnych dominują oceny negatywne z ponad 15-procentową przewagą odpowiedzi wskazujących na pogorszanie się sytuacji finansowej nad odsetkiem odpowiedzi wskazujących na jej poprawę” – oceniono.
BIEC podaje też, że podaż pieniądza M3 w ujęciu realnym wzrosła nieznacznie w stosunku do ubiegłego miesiąca, jednak od początku 2024 r. nie wykazuje tendencji do wzrostu.
„Wśród składowych M3 widoczna jest dotychczasowa zapaść w inwestycjach przedsiębiorstw wyrażona niskim zainteresowaniem kredytem bankowym. W przypadku gospodarstw domowych sytuacja jest nieco lepsza, jednak od czerwca 2024 r. zainteresowanie kredytem bankowym – głównie hipotecznym – znacznie osłabło” – napisano.
map/ ana/